Text 213 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
| Author | |
| Genre | humor / grotesque |
| Form | epigram / limerick |
| Date added | 2013-01-08 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 3734 |

ROZTERKI POETY
niełatwo jest studzić zapalnik
dopóki potyka się pióro
atrament jąkaniem przedrzeźnia
stalówka próbuje chałturą
ogłupić naiwny dziś papier
co zero ma wiedzy o genach
więc chłonie beztrosko paskudztwa
z odrzutu i te po przecenach
tak marzę do światła się przebić
bo któż tam zagląda w korzonki
lecz bywam raz kwiatem raz chwastem
w sam raz do pachnącej kiszonki






ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent