Tekst 213 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
| Autor | |
| Gatunek | satyra / groteska |
| Forma | fraszka / limeryk |
| Data dodania | 2013-01-08 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 3712 |

ROZTERKI POETY
niełatwo jest studzić zapalnik
dopóki potyka się pióro
atrament jąkaniem przedrzeźnia
stalówka próbuje chałturą
ogłupić naiwny dziś papier
co zero ma wiedzy o genach
więc chłonie beztrosko paskudztwa
z odrzutu i te po przecenach
tak marzę do światła się przebić
bo któż tam zagląda w korzonki
lecz bywam raz kwiatem raz chwastem
w sam raz do pachnącej kiszonki








oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite