| Autor | |
| Gatunek | poezja | 
| Forma | wiersz / poemat | 
| Data dodania | 2015-11-10 | 
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2213 | 


Szara poświata jak mgła rozpostarta
cieniem spowija pamięci przestrzenie,
tylko pamiętnik o zżółkłych już kartach
chwilę co wspomni, to znowu podrzemie.
Wpisy tak skrzętnie przez lata zbierane,
życia stanowią zgłębioną historię,
tworząc niezbędny suplement czy aneks –
część integralną pamięci ulotnej.
Stary pamiętnik ma liter bez liku,
choć atramentem za młodu karmiony,
czas go pomarszczył, lecz wcale nie wychudł –
widać i inne starości symptomy.
Częstym użyciem przetarta oprawa,
pismo nieostre i nieco przybladłe,
choć na historiach czas ślady zostawia,
nadal jest duszy ukrytym zwierciadłem.
Nikt już nie wskrzesza sekretów spisanych
piórem na kartach w sędziwej oprawie;
słowa zamknięte, z myślami tożsame
druhem są wiernym dla przeżyć i pragnień.
Jak charaktery zmieniają się z czasem,
tak klawiatura atrament zastąpi,
pisma tajniki – wspaniałość i krasę
blogiem wymaże odręczny dziejopis.
Zbigniew Jaszczyk
foto net



 Krwawa sygnatura. Sekret Caravaggia na Malcie
 Krwawa sygnatura. Sekret Caravaggia na Malcie tak dużo
 tak dużo



 
   



 nowe teksty
 nowe teksty
oceny: bezbłędne / znakomite
Bloga nie ma - pozostaję przy tradycyjnym papierze.
Podobno mam za ładne pismo i lepiej żebym nie wychodził z wprawy :)
oceny: bezbłędne / znakomite
Ja już tak nie potrafię :( chociaż podobno piszę równo i "ładnie" ;)Długopisem, ponieważ nigdy nie lubiłam stalówek (atrament mi się rozmazywał) ;-)
Rozczuliłeś mnie. Pozostań przy klasyce, tak Ci do twarzy :)