Przejdź do komentarzyFranek i trzy świnki
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2016-02-01
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3500

Franek i trzy świnki


Pryszczaty Franek spod Okuniewa

wybrał się kiedyś rankiem do chlewa.

Świnie ryły podłoże,

on rzekł, że im pomoże,

do dziś w kwartecie ryje i śpiewa.

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Janko - bardzo wymownie. Jak mówią - jaki pan, taki kram. Odwrotnie też można.
:)
avatar
Ja się biorę za liczenie Franków:))))a przepraszam pryszczatych Franków,bo mógłby się trafić gładki,a to istotny szczegół.
avatar
wieprz i trzy świnie
trwają przy korycie :)
avatar
Dobre:) :)
avatar
Dziękuję za komentarze. Franek jest jeden, ale w kilku wcieleniach. Jestem nawet wdzięczny, że wykasowano mi manka, bowiem o Franku mogę pisać do woli. A szczególnie o pryszczatym, gdyż nikt się z nim nie utożsamia.
avatar
Pryszczaty Franek w wielu odsłonach...
Radzę uważać, w śmiechu nie skonać ;)
© 2010-2016 by Creative Media
×