Przejdź do komentarzyO Beacie
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2016-03-12
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3845

O Beacie


Mówił mi Franek z wioski Salata,

że jego żoną będzie Beata.

Może być nawet tępa,

brzydka i nazbyt krępa,

lecz tym imieniem braki załata.

  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Mówisz, że dzisiaj imię Beata
otwiera wszystkie drzwi?
Prędzej bym rzekł, że Jarosław...
ta myśl mi uparcie w głowie tkwi ;)
avatar
Masz rację, ale Franek - mimo że pryszczaty - potrzebuje baby, choćby miała być nawet gruba, brzydka i tępa. Natomiast dziękuję za pomysł. Postaram się, żeby pyzata Genia wybrała Jarosława.
avatar
Czyli Franek zamierza brać się za Beatę. Ciekaw jestem, co z tego wyniknie. Pozdrawiam. ;)
avatar
Jak można na swoją przyszłą żonę tak mówić-tępy burak tylko tak może się zachować.
avatar
Dodam,że niektórzy tak mają,tylko muszę sią zastanowić i pomyśleć,dlaczego nieco dłużej,ale doszłam już do właściwego wniosku-a jakże-że mieli w tym swój interes.Kto by się cieszył?Tak się zastanawiam-głupi?
© 2010-2016 by Creative Media
×