Tekst 6 z 23 ze zbioru: Poezja
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2016-10-15 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1956 |

Chłód wyciera policzki.
Sześć pięter w dół, piekło.
Siedzisz wygodnie w miękkim fotelu,
zapewne ciepło Ci w tych bawełnianych kapciach.
Tylko kilka pięter w dół,
dlaczego dałeś mi wybór?
Donośny płacz rozrywa powietrze.
Płaczą,
ktoś dowiedział się o raku,
ktoś inny niesie ćwierć swego dziecka
wtulonego w podartą, zakrwawioną koszulę.
Ktoś płacze, bo skończyły się na wyprzedaży
Nowe iPhoney
Ludzie płaczą,
tak łatwo do tego się przyzwyczaić.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
przez ścianę
słyszą czyjś płacz, "i nic z tym nie robią! - taka znieczulica!"
Tyle że za ścianą nie jest przedszkole, a mieszkają dorośli! JAKIM PRAWEM INGERUJESZ W ICH CUDZE PRYWATNE ŻYCIE
??
Po co wymyślono ich RODO, skoro wzywasz w ich sprawie policję
?!
Dorosły człowiek /ten twój sąsiad za ścianą/ może być tzw. nieszkodliwym wariatem, i nic nam do tego!
"i nic z tym nie zrobiono - taka znieczulica!"
??
Ale za ścianą mieszka nie dziecinka-sierotka, a stara baba,
i teraz co z tym gorącym kotletem masz zrobić?!
"Nic z tym nie zrobiono - taka znieczulica!" powtarza święte swe oskarżenia oburzona ulica bynajmniej NIE POD ADRESEM baby-alkoholiczki, a pod adresem najbliższych jej sąsiadów!
A co niby ci sąsiedzi mieliby zrobić z taką babą?! Wyszarpać za kudły
??
oceny: dobre / dobre