List do Pani Ani

O Pani

Skoro nie możesz

O Pani Aniu

być moją dziewczyną

ani Ani jedyną

Zostań wróżką Starego

chłopca Nie jesteś

mi bowiem obca Zbyt ciepła

Sercem jesteś

by w samotności

rozterce być Tylko wydmuszką

jałowych wspomnień Bezowocnych

skomleń

Więc jeśli nie co dzień

już Wróż mi i wróż

na jawie gdy się zjawię A

gdy nie będzie mnie przy Tobie

to we śnie co rusz mi wróż

List chropawy

bo pisany w drodze

gdy byłem w połowie

na nogach w Połowie

na głowie A Serce było w Ustce

zaś Dusza bez zwłoki

przenosiła się z Przewłoki

do Ustki wzdłuż ulicy

którą biegła granica

Marzeń mych i Jawy

Wybacz więc we snie

i na jawie

Wybacz choć prawie