Tekst 38 z 56 ze zbioru: m jak morze
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2017-05-22 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2205 |

Wreszcie się nie wkurzam
(materiał na piosenkę relaksacyjną)
Jakże często się wkurzałem!
Sam z sobą problemy miałem!
A nad morzem pod Ustką,
Pełny luz i spokój odzyskałem!
Tu rozstałem z nerwową pustką.
W morzu się zanurzam
Na nic się nie wkurzam!
W lesie się zanurzam,
wcale się nie wkurzam!
W piachu się zanurzam,
na nic sie nie wkurzam!
W słońcu sie zanurzam,
wcale się nie wkurzam!
W polu się zanurzam,
na nic się nie wkurzam!
W blask ogniska się zanurzam,
wcale się nie wkurzam!
W błękit nieba się zanurzam,
na nic się nie wkurzam!
Tu zupełnie zapomniałem,
że się kiedyś tak wkurzałem!
Luz i spokój wreszcie odzyskałem!
Luz i spokój wreszcie odzyskałem!
Tak naprawdę, dzięki Ustce,
nie żyję już w nerwów pustce!








oceny: bezbłędne / znakomite
gdzie co drugi wers to same wykrzykniki - to śpiewanka z trzecim dnem.
Spróbujmy je dostrzec
oceny: do przyjęcia / przeciętne