Przejdź do komentarzydary nieba
Tekst 31 z 64 ze zbioru: 365
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-08-11
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1796

wielu ludzi już mówiło na ten temat

jednak nikt mi nie objaśnił jak to jest

że się rodzi i narasta we mnie trema

kiedy niebo o zachodzie robi test


i zadaje mi pytania podchwytliwe

w psychologa wolny popadając ton

jak tam dziecko jesteś jeszcze ty szczęśliwe

czy od życia lepszy byłby szybki zgon


potem w teście są pytania o przywary

grzechy własne i słabości których w bród

dość że w końcu jestem zły wredny i stary

i naprawdę od istnienia wolę grób


ale niebo zna granice możliwości

więc uśmiecha się i przebaczenie śle

a odchodząc zapowiada nowych gości

którzy za dnia przetestują lepiej mnie

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Piękna, bardzo optymistyczna twórczość.

Niebo łaskawe testy (zwłaszcza o zachodzie na Zachodzie :) przeprowadza na każdym z nas - ale skąd w takim razie tylu wokół nas frustratów??
avatar
Cudowna, niemal klasyczna liryka. Wersy naprzemiennie mają po 12 i 11 zgłosek, a rym typu abab. Nie dostrzegłem najmniejszych potknięć. Gratuluję!
avatar
Super, super, super!
avatar
Rzeczywiście, klasyczna liryka w dobrym wydaniu. Przeczytałem z przyjemnością.
© 2010-2016 by Creative Media
×