Tekst 39 z 62 ze zbioru: Limeryki
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | fraszka / limeryk |
| Data dodania | 2017-12-01 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2520 |

Bankiera młodej żonie z Grudziądza
zapachniała raz żądza pieniądza.
Szybko się chciała dorobić,
bank męża cwanie obrobić...
`Miękkie widzenie` ma od miesiąca.








oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Optymisto - nawet w bank ;)
Janko, możliwe, możliwe :)))
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
"Młodej żonie bankiera z Grudziądza".
No! Co by języka naszego pięknego za bardzo niezrozumiałym nie czynić ;)
Anettulo, może bankier wolał mężczyzn? Więcej ich na banknotach... chyba że funty, to coś inszego.
oceny: bezbłędne / znakomite
pieniądza wiedzie
z banku - za kratki Grudziądza**).
............
*) Rządz - to nazwa grudziądzkiego blokowiska na południu miasta;
**) w Grudziądzu jest słynne w Polsce więzienie dla kobiet
żonę żądza pieniądza
wiedzie do więzienia
na miejscu.
Jest przecież z Grudziądza ;)