Tekst 7 z 77 ze zbioru: O pryszczatym Franku i pyzatej Geni
| Autor | |
| Gatunek | satyra / groteska |
| Forma | fraszka / limeryk |
| Data dodania | 2018-01-14 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 2872 |

O Franku i Geni w kościele (154)
Franek z Geniuchną byli w kościele,
lecz gdy zobaczył moherów wiele,
to westchnął: Boże drogi,
zabierz mnie w swoje progi,
gdyż chuć wciąż rośnie w mym grzesznym ciele.








oceny: bezbłędne / znakomite
rosła mu na Genię,
a nie na moherów...
zawodzenie :)
oceny: bezbłędne / znakomite
A nie wziąłeś pod uwagę jeszcze innej ewentualności. Skoro Franek prosi Boga, by wziął go w swoje progi, to może liczy, że tam będzie jeszcze większe nasycenie moherami.