Przejdź do komentarzySentencjonalnie po tabu i oparach absurdu
Tekst 233 z 255 ze zbioru: Czarcie kopyto
Autor
Gatunekpublicystyka i reportaż
Formaartykuł / esej
Data dodania2021-04-08
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń781

Sentencjonalnie po tabu i oparach absurdu


`Kościoły pobudowali, żeby pieniądze zbierać` - Lech Wałęsa.


`O tym, jakie mamy społeczeństwo świadczy stosunek do wiedzy, nauki i kultury` - Janina Ochojska.


`Po narkotykach nie ma katolików` - prof. Jerzy Vetulani


`W dolinach objawień nie było` - Jerzy Vetulani


`Idą ciekawe czasy. Będą w nas rzucać kamieniami` - Jarosław Kaczyński


`Gdyby Morawiecki nie miał mojego zaufania, nie byłby tym, kim jest` - Jarosław Kaczyński


`Marihuana jest bezpieczniejsza od fistaszków` Jerzy Vetulani`


A co jeszcze ważne,  panowie? Zwraca się do Ewy (szatan). A wiecie dlaczego? Bo on dobrze wie, że z Ewą pogada, a z facetem nie! Bo to kobieta jest stworzona do relacji`, `Opętana, że wow!`, `Wchodzimy w relację z grzechem i ze złem przez wolną wolę!`, `W swojej wolnej woli idę tam, gdzie jest grzech! I idę tam, i staje się grzech!` - Egzorcysta Ojciec Dariusz Galant.`Diabeł jest najlepszym mistrzem reklamy.  On, ci tak zareklamuje grzech i to ciężki, że po prostu bierzesz to!`, `On, ci daje ciężki grzech, opakowany w jakieś ładne opakowanie, ale jak to rozpakujesz, to jest śmierdzący gnój, który cię wciąga niesamowicie, jak szambo!`.


`Ja się modliłem na kolanach, a czterolatka mi patrzyła w oczy przez piętnaście minut, aż mnie ciary chodziły po plechach`.  `Ja się pytam opętanej sześdziesiąciolatki, którą bardzo swędziały miejsca intymne. Nie wiedziałem co zrobić w takiej sytaucji, ale pytam: a aborcja była? - Była. - Mhm. - A czy się pani z tego wyspowiadała? - No, nie. - Aha.` `To trzeba przebłagać Boga! Trzydzieści lat świętokradztwa, to trzeba ze trzydzieści mszy przebłagalnych zamówić`.


`Potrzebujemy do modlitwy nad wątłą kobietką, potrzebujemy trzech, czterech silnych mężczyzn, żeby ją utrzymać. Po tej modlitwie, gdy ją kończymy, to ona jest nie do życia, ta dziewczyna. Ona jest tak zmęczona, że dwa dni leży jak nie żywa, bo on szarpał jej ciałem. To są objawy opętania. `Już różne słyszałem jezyki: i aramejski słyszałem, i jakiś, to był chyba węgierski język... Oczywiście łacinę, to na bieżąco`.


`Miałem niedawno do czynienia z młodym mężczyzną, który zawarł pakt z diabłem. Konkretnie. I podpisał własną krwią. Pytam się: i co ty, mu powiedziałeś? Ja, ci daję duszę, a Ty, mi - pieniądze. - To ja się pytam: Marek, i co? Dał ci pieniądze? - Dał, ale w kredytach.`


`Przychodzi młoda kobieta, lekarka. Lekarka! I ona mówi: wszystko mi się wali, w pracy się wali, w małżeństwie się wali, ale chyba wiem skąd to jest...  - Powiedz skąd? - No, bo ja kiedyś napisałam taką karteczkę do złego ducha i podpisałam krwią. - O co prosiłaś, kobieto? - Żebym była ładniejsza. - Pomyślałem tylko: nie wysłuchał cię wcale, kobieto...`.


`Ja wam tylko powiem panowie, nie będę tego oceniał, ale dla mnie to jest kult śmierci i brzydoty (halloween). Kiedyś, z dwa lata temu umówiłem się na egzorcyzm z kobietą. To był piątek i przypadał właśnie ten wieczór. Halloween. Ona przyszła z mężem. Ja zaczynam się modlić, pierwsze słowa modlitwy i ona pada na podłogę, traci przytomność, tak, jak zwykle. Zły zaczyna się drzeć od razu przez jej usta. I wiecie co mi powiedział? - Dzisiaj mi nic nie zrobisz, bo dzisiaj jest moje święto! Aha! No, super święto! Pod rozwagę, tak tylko daję.`


`Można się z tego pośmiać, ale jest w tym jakiś problem`. `Wulgaryzm, to wiemy, co to znaczy, jakie to jest słowo, a my tego używamy niestety. Jeśli modlę się egzorcyzmem, to zły się bardzo często drze niemiłosiernie i ma bardzo dużo do powiedzenia, ale 90% tego, co mówi to jest totalny wulgaryzm. I to taki najniższych lotów. To jest po prostu jego język. I teraz uwaga, co ja mówię:  jeżeli człowiek używa słów wulgarnych to cytuje złego ducha`.


`Życzę wszystkiego najlepszego i troszeczkę otworzyć oczy!`


`Na zakończenie. Przychodzi do konfesjonału starsza pani. To nie jest zdrada spowiedzi, tylko zupełnie poza spowiedzią. Przychodzi starsza kobieta ponad siedemdziesiąt lat i spowiada się z aborcji. Ja mówię: Pani! Patrzę na nią przez tą kratkę i mówię - pani, kiedy to było? - Czterdzieści lat temu.`


Legion (zgodnie z wytycznymi ojców egzorcystów):


Zajebioza, nie? Pierdolcomitoza, kurwospermoza, chujoformatoza, mizogigantoza odjebantoza. No i jak latam? Mokro w piździe musi się robić, kiedy się myśli o tych setkach rozdziawionych gęb wsłuchujących się z powagą w nauki ojca egzorcysty. Nauki dla mężczyzn, bo kobietki nie są zdolne do nauki, a jedynie do wchodzenia w relacje. One wchodzą w relacje, a nie faceci, mimo, że w naukach ojca pojawiają się wątki z wchodzeniem mężczyzn w relacje. Ale sprzeczności w niczym tutaj nie przeszkadzają. Absolutnie. Niektóre, jak z tajemnicą spowiedzi opatrzone są osobistą dyspensą ojca. Oto Bóg, który pokazuje wam moje ofiary: siedemdziesięciolatkę, którą swędzi cipa, czterolatkę wpatrującą się w oczy, aż ciary chodzą po plecach, brzydką lekarkę, którą oszukałem, bom jej piękną nie uczynił. One weszly ze mną w relacje. Ale wy pomyślcie o tych, którzy weszli w relację z ojcem egzorcystą. Pójdą w teren, jak znajdą, sprowadzą do parteru, do roli... wiecie, bo tak wynika. Wejdziecie w relacje z ciemną chujozą, pierdolcotępozą, kutafazą encefalojebliwą, pizdofobiozą chujometazy pierdonoidalnej.


Zasadniczo, wybrałem z nauk ojca egzorcysty kilka fragmentów z podtekstem na tle... każdy rozumie jakim, ale to prawdziwa skarbnica nieczystości. Przykładowo: nic nie dałem z wielu peanów na cześć mojej inteligencji wobec której ludzka inteligencja jest bezradna, a generalnie kobieca, bo męska zasadniczo i nijako, chroni przed wchodzeniem w relacje ze mną. Proponuję w takim razie, by spróbować sobie odczytać moją prawdziwą mowę najniższych lotów. Chujofakty z dupoteki anachrojebiozy.


Rozmawiamy, nawiązujemy relację, bo nie komentuję jakiegoś curiosum na peryferiach Kościoła, jak suspendowany ks Natanek, którym demony rzucają po ścianach, a egzorcyzmy odprawia w trakcie nabożeństw. Rozmawiamy o rdzeniu Kościoła, o jego fundamentach. O nauczaniu owczarni.


`Kobieta poniesie pokutę, jeśli ulegnie religijnej histerii i da się splugawić nasieniem święconym pomyjami z urojonego źródła`. Polecę jeszcze raz, nisko jak jaskółka przed burzą: Czarownica będzie jebana na maxa, jeśli się wpierdoli w ojczulkowe klimaty. I żadna, kurwa, konwencjofantazy jej nie obejmie, bo pierdolcomitozaurosa ma fantoneurozę reliktojebliwą.


Innym razem napiszę jak wygląda cyrograf. Nie jakieś popierdółki, ale prawdziwy cyrograf, bo on, wcale nie musi być na piśmie. Szatan.


  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
No, Legionie, po dłuższej przerwie dałeś czadu. Najbardziej podziwiam Twoje niesamowite słowotwórstwo. Nie oceniam poprawności językowej cytatów, bo tam aż roi się od błędów. Natomiast nadal utyka Twoja interpunkcja. Zbedne przecinki przed: że (w zwrocie "mimo, że" - o czym wielokrotnie już pisałem), nisko, wcale. Brakuje przecinków przed: na ile, wobec której, jak wygląda.
avatar
Jakoś takie mam wrażenie, a może to przekonanie, że tak zwany diabeł, zły, szatan jest w środku kościoła - może nawet siedzi w konfesjonale i słucha tych wyliczeń "grzechów", albo jest urzędnikiem, policjantem, który kara za przekroczenia, zaniedbania, zaniechania. I nie krąży wokoło usiłując oderwać stojącą z kraja owieczkę, ale jest w środku stada. Jest w środku i rzecze: tak każe prawo, a nasz opór przeciw i związane z tym dylematy, nasze wątpliwości, nazywa grzechami.
avatar
Opętania i świat szaleńców z piekła rodem to nie moja parafia i nie moja bajka.

Ale... Przytoczony /w cytatach/ L. Wałęsa tego, co tu powiedział, sam, naturalnie, nie wymyślił. Ludzie od zarania dziejów tworzą wszelkie możliwe wspólnoty /koła gospodyń, fundacje, loterie, korporacje, stowarzyszenia, banki, kościoły, kasyna, szpitale, szkoły itp., itp./ najczęściej po to, żeby coś z tego mieć. Głównie oszczędności, czyli - pieniądze. Jeden lekarz leczy każdego dnia więcej niż jednego pacjenta. Jeden nauczyciel uczy w tym samym czasie całą klasę. Wspólnota ułatwia życie i je potania. W niej płacisz mniej
avatar
Wulgaryzmy


(patrz tekst)


w ich kompulsywnym niepowstrzymanym potoku i ciągu

to zaledwie jeden z charakterystycznych objawów zespołu Tourette`a, przykrej dla otoczenia choroby o podłożu neurologicznym.

Czym to leczyć? Egzorcyzmami?? Publiczną karą chłosty?!

Czy żyjemy... w średniowieczu?
avatar
Kobieta - poza anatomią i fizjologią - niczym szczególnym od mężczyzny się nie różni. W szpilkach, świeżo ogolony, z damskim makijażem na twarzy, długowłosy, ubrany w kobiece fatałaszki milczący facet tego koronnym przykładem
© 2010-2016 by Creative Media
×