Przejdź do komentarzyprzetrwalnik
Tekst 24 z 163 ze zbioru: Powierszam tobie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2018-05-15
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1569

odrywam się od ciała

przez szczelinę w spękanej powłoce

próbowałam chwycić światło


/zachmurzenie to zły czas

na wędrówki wzdłuż wezbranych kałuż -

kpią i od tego nie da się wykpić/


odtaję aż po bliznę

posklejam się kiedy przeżyję

pod stertą otwartych liści

posłanych w eter




  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Przeczytaj, proszę, to:

https://www.publixo.com/text/0/t/20998/title/Cwiczac_umieranie

:)
avatar
Przeczytałam i skomentuje - dzisiaj lub jutro, bo trochę czas mnie goni. W każdym razie Twoja poezja jest niebanalna i zawsze "o czymś".
avatar
Przetrwalnik (patrz tytuł) - u człowieka formuła hibernacji, stanu "uśpionego czuwania" do czasu, gdy się samemu odtaje aż po bliznę (vide ostatnia strofa),

po szramę, co to jest rodzajem suwaka, dzięki któremu zamykasz się w swojej przetrwalnika kapsule.

Ta sprawdzona w praniu strategia poczwarki/przetrwalnika umożliwia naszej rusałce /pawik/ kolejny, udany tym razem, start w dużo piękniejsze, barwne - acz jednodniowe - motylka życie.

U niektórych z tych "rusałek" brak nawet aparatu gębowego, co wyklucza możność picia i odżywiania się
avatar
posklejam się kiedy przeżyję
pod stertą opadłych liści

(finał - cytat z pamięci)

Jako poczwarka żyłam tylko fizycznie - jako motylek lewituję w Boskim eterze, by po chwili... umrzeć.

Człowiek w swych strategicznych wyborach może pójść w twardy dotykalny opresyjny real - albo zaszyć się w podskórnym życia spodzie
© 2010-2016 by Creative Media
×