Przejdź do komentarzyna dłoni
Tekst 34 z 172 ze zbioru: Powierszam tobie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2018-05-30
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1597

cała o ciebie drży, 

kiedy rozłupujesz toporkiem dębinę 

na opał - dla niej. 

śmiejesz się, mówisz: wariat! 


jak zapałki rozwarstwiasz polana  

- siły w rękach nie brakuje. 

a ona nasłuchuje  

tykania twojej zastawki –  

śmieje się, drży. 


powiedzieli, że lichy materiał, 

że bawole - koniecznie ciąć. 

rozpłatali  

dwukrotnie na bloku. 


a ty śmiejesz się. 

układasz pocięte drewno, 


gdy ona drży i rysuje 

serce na dłoni. 


  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Szczera prawda. Znam z autopsji.

Serdecznie :)
avatar
Choroba to straszna rzecz.
avatar
Dziękuję Wam.
Tak, choroba to straszna determinanta życiowa. Stan na który nie da sie oddziaływać.
Pozdrawiam
© 2010-2016 by Creative Media
×