Przejdź do komentarzylekkodusznie
Tekst 94 z 163 ze zbioru: Powierszam tobie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2019-11-16
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1104

powinnam być rozsądna 

ale powinności 

to niechciane słowo 

wolę winną czerwień 

jak języki ognia 

jak spadanie słońca 

nagłe za horyzont 


nieostrożne tęcze 

na obrzeżach liści 

nie wiedzą że znikną 

kiedy lekki powiew 

zdążą się wypieścić 

w napęczniałej kropli 

ozonem powietrzem 

zachłannie pochopnie 


cały świat te krople 

pod słońce po burzy 

w przykrótkiej podróży 

po smak 


życia


  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
"Lekkodusznie" (patrz tytuł) to neologizm od rzeczownika "lekkoduch". Lekkodusznie - czyli luzacko, bez napinki, nie oglądając się na konsekwencje, na jakieś obowiązki, mimo że

powinnam być rozsądna
ale powinności
to niechciane słowo

(vide początek i ciąg dalszy)

Rozziew między "wiem, że powinnam" a

"wolę winną czerwień" i podobnie jak "nieostrożne tęcze na obrzeżach liści" wolę zdążyć się wypieścić ozonem powietrzem zachłannie pochopnie (patrz clou lirycznego wyznania), niż brać na siebie jakąś niechcianą odpowiedzialność

ten dysonans między "wiem, że...", ale "mimo to chcę" to to, co charakterystyczne dla kobiecej psyche: wiem, ale co z tego, skoro i tak zrobię po swojemu,

Lekkoduszność to nie czyny a tylko puste słowa rzucane na porywistym wietrze; nie da się na tym zbudować nic solidnego; taka kobieta-lekkoduch jest dobra jedynie co najwyżej na kilka-kilkanaście góra numerków, a potem

adios
avatar
Życie jest jednorazowego użycia. Jeżeli będziesz działać zachłannie i pochopnie, wiele razy złamiesz sobie i innym serce /i kark/ - jeżeli z kolei będziesz racjonalna i uporządkowana, nigdy nie poznasz siły żadnego z żywiołów zwanych namiętnością.

Każdy z tych wyborów obarczony jest słodkogorzkim rachunkiem do zapłacenia - i to nie tylko z twojej własnej kieszeni
© 2010-2016 by Creative Media
×