Przejdź do komentarzyO Franku i szczepionkach
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2020-10-08
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1268

O Franku i szczepionkach


Pryszczaty Franek z miasteczka Mońki

wciąż bezskutecznie szukał szczepionki,

lecz spotkał pyzatą Genię,

więc wykonali szczepienie.

Z podobną misją poszedł do Sońki.

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Skąd się biorą te Franki?! Super!!!
avatar
Roznoszenie pryszczy, genów głupoty i covidusa przy pomocy takich szczepień z Genią, Sońką (i zapewne z in. babeczkami) murowane
avatar
Szczepienia okazjonalne i jednorazowe niosą wszelaką falę - oraz jej interferencje
avatar
Pani Annapelko i Pani Emilio, bardzo dziękuję. A Franki biorą się po prostu z życia. To nie jedna osoba, jak próbował się z nim utożsamiać Arsene, a konglomerat różnych zdarzeń i osób.
© 2010-2016 by Creative Media
×