Przejdź do komentarzyPytanie do nieba
Tekst 88 z 105 ze zbioru: Wiersze satyryczne
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2020-12-04
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń905

Pytanie do nieba


Taka ze mnie melepeta,

Starość przyszła, głowa nie ta.

Kogo winić za to trzeba?...

Ślę pytanie wprost do nieba.




***


Człowiek naharuje się w życiu jak wół tylko po to,

żeby się w końcu aż tak głupio i brzydko zestarzeć?

Co za życie?! Kto je takie wymyślił?



  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Funkcją każdego życia nie jest samo życie /trwanie = życie wieczne??/, a rozród, czyli przekazywanie pałeczki pokoleń
avatar
To oczywiste, Emilio, ale wielu się łudzi, że jest inaczej... Niektórym to pomaga, niektórych śmieszy.
avatar
Przesunięcie języczka u wagi z "ja" w stronę "my-ludzie" pomaga zrozumieć nie tylko, dlaczego i po co, ale też to, że to wszystko Bogu dzięki.

"Ja" w skali Wszechczasu znaczę tyle, co mniej niż zero

Mniej niż zero!
Mniej niż zero!

/Lady Pank 2003/
avatar
Błee... to żadne dzięki, Emilio. Chyba że masz na myśli to "dzięki", które przyczynę znaczy. ;)
© 2010-2016 by Creative Media
×