Przejdź do komentarzyNikołaj Alieksiejewić Niekrasow. Wiersze wybrane /2
Tekst 16 z 146 ze zbioru: Tłumaczenia na wasze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2021-05-05
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń846

Skwarny dzień. Pod brzózkami

Przechodzą bosi chłopkowie,

Między sobą gwarnie pogadując:

*Idziem bez jedną wioskę,

Idziem bez drugą*) - żywego ducha!

Toć to dzisiaj święto.

I gdzie się wszyscy podziali?..*

Przechodzą przez sioło - a na ulicy

Tylko same dzieciska,

W domach jeno stare babki,

I wszystkie furtki

Na głucho zamknięte niczym.

Zamiast zamku na klucz - wierna Psotka:

Nie szczeka, nie gryzie,

Ale do domu obcego nie wpuści!


Minęli wieś, a tam tuż za opłotkami

W zielonej ramie zwierciadło:

Po same brzegi zalany staw.

Nad nim krążą jaskółki;

Jakieś sprytne, cienkie w pasie komary**),

W podskokach jak po suchym lądzie

Szusują po wodnej lustra gładzi.

W nadbrzeżnych szuwarach

Terkocą derkacze.



1865 r.


...............................................................


*) Idziem bez jedną wioskę... - stylizacja na język ludowy;

**) cienkie w pasie komary - prawdopodobnie mowa o nartnikach


  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
młodzi czytelnicy niezbyt (chyba) ogarną* ów klimat, a ja ... pamiętam jeszcze podobne obrazy lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku
avatar
Bardzo lubię takie klimaty poetyckie. Świetne tłumaczenie.
avatar
- ten minus to świadectwo czego?!!!
avatar
Autentyczny wiersz, jakby proza poetycka. Płynie jak opowieść.
avatar
Aż chce się czytać takie teksty. Odległy czas, ale mimo to zrozumiały.
Dziękuję za kolejne tłumaczenie, Emilio.
© 2010-2016 by Creative Media
×