Przejdź do komentarzyO Franku i majątku premiera
Tekst 67 z 255 ze zbioru: Zbiór najnowszych limeryków
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2021-05-20
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1065

O Franku i majątku premiera


Polityk Franek z wioski Zakątek

poruszył w rządzie ciekawy wątek,

aby śledczy wyjaśnili

oraz w mediach ogłosili,

kto premierowi ukradł majątek.

  Spis treści zbioru
Komentarze (7)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
W naszej Białowieży
Brzydcy milionerzy??
Mamy z n ó w w to wierzyć?!
avatar
Pani Emilio, bardzo dziękuję.
avatar
Może nie ukradł?
Sam kupił futra
i rozdał takim, co potrzebują?

Jeśli Maybachem inni szafują,
to premierowi można tym bardziej
- czy tak wypada? ... nie ujdzie wzgardzie
avatar
Nie wiedziałem, że ktoś mu coś ukradł.
Biedny on. Och, biedny.
avatar
A jak, trzeba wyjaśnić i ogłosić... Czyli po swojemu "wyjaśnić" i po swojemu "ogłosić" (w tym są specami), a ciemny lud to kupi. A że takich jest więcej niż światłych... górą nasi!
Czyżby światli z ciemnymi w tym kraju nie mieli szans?
avatar
Jak to, kto ukradł?
Kto woła: "Łapaj złodzieja"?
avatar
Michalszko, Dobromirze, Marianie i Hardy, bardzo dziękuję za komentarze. Rzeczywiście, biedny ten Pinokio. Tylko jestem ciekawy, za jakie usługi kard. Gulbinowicz sprzedał mu olbrzymi areał kościelnej ziemi po wielokrotnie zaniżonych cenach. Absolutnie nic nie sugeruję.
© 2010-2016 by Creative Media
×