Przejdź do komentarzyO Franku i...
Tekst 4 z 4 ze zbioru: Miasto smoka
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formautwór dramatyczny
Data dodania2021-12-21
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń455

O Franku i sranku

ble ble

dawno  dawno temu na Wawelu  siedział se król

na mobilnym fotelu

wytężał się z całych sił

poczerwieniał nagle

potem ujrzał Franka i zalała go krew


  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Daję oceny za pewnego rodzaju odwagę. Bowiem od dawien dawna, to takiego autorskiego oraz komentatorskiego chłamu, to biedne PubliXo nie przeżyło :].
avatar
Ma Pani rację /to naprawdę jest beznadziejne i płytkie, ale zagotowało się ... wykipiało .. Bardzo serdecznie pozdrawiam
avatar
Rzecz o Franku i bliżej niesprecyzowanym dawnym-dawnym sranku (patrz nagłówek i treść) dotyka czasów Polski królewskiej, a te trwały kilkaset długich lat i skończyły się na królu Stanisławie Auguście Poniatowskim, ostatnim władcy Rzeczypospolitej Obojga Narodów, panującym w latach 1764 - 1795, i to za jego władzy wielkie państwo utraciło niepodległość na całe 123 lata.

Kontekst tego sranka ośmiesza... no, właśnie:

KOGO??

Króla Stasia?

Bo chyba nie Franka, o którym tekst nie mówi nic
avatar
To może trzeba poznać historię jednego z nich?
Jan I Olbracht
A to dla przypomnienia/ satyra#
prezentuje świąt poprzez komiczne wyolbrzymianie, ale nie proponuje żadnych rozwiązań pozytywnych.
Pozdrawiam gorąco, bardzo cenię Pani riposty i uwielbiam styl pisania.
© 2010-2016 by Creative Media
×