Tekst 3 z 39 ze zbioru: blues nocą
| Autor | |
| Gatunek | poezja | 
| Forma | wiersz biały | 
| Data dodania | 2022-02-11 | 
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1211 | 

W deskach słoje opowieść historii
płacz drzew opadają żółte liście
Zima odkrywa karty bieli pola
szum drzew samotnie rozbrzmiewa
echem dzikich zwierząt leśnej polany
w pamięci zapachy dzieciństwa
Smak beztroski z upływem lat
Zamydlił zakroplone wielkie oczy
Spadający zimny deszcz
Wiatrak porusza się w temacie
Wiatr wystukuje wiersze na skrzydłach
Szukam czegoś więcej
niż tylko spokoju
szukam w sobie przestrzeni
Bo nie mieszczę wewnątrz
tego dobrego wyczucia stylu retro



 Krwawa sygnatura. Sekret Caravaggia na Malcie
 Krwawa sygnatura. Sekret Caravaggia na Malcie tak dużo
 tak dużo


 
   



 nowe teksty
 nowe teksty
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bardzo dobre / dobre
To ładne, choć mało oryginalne. Podobnie jak szum drzew, w echu którego odnajdujemy dziką przyrodę.
Przyjmijmy, że to prolog do kolejnej odsłony.
A w niej zbitki zdań opisujące nostalgię za odeszłym.
Ogólnie całkiem ładnie, choć moje podniebienie łechcą wiersze mniej stagnacyjne.
Niemniej, przeczytałem z przyjemnością ten rodzaj kajecika przeszłych uczuć.
Befanie – Carewnie z pewnością podchodzi ten rodzaj pisania.
Ja preferuję bardziej żywiołowe.
Jerzy
Pozdrawiam serdecznie:)