Szydzono tu ze mnie od samego początku. Publicznie i niejednokrotnie proponując choroby psychiczne, trudne dzieciństwo, niecne pochodzenie, głupotę i inne defekty, które często można przeczytać na murach. Przyjmowałem z pokorą, bo tylko te rzeczy czynią mnie człowiekiem podobnym do komplementujących mnie wielbicieli mojego talentu. Inaczej jestem tylko diablem, którego całkiem serio przedstawiałem jako ideę, a w wymiarze fizycznym - przeciwnika. Dlatego, że każdy z was, nawet wbrew własnej woli może zostać szatanem.

Moje tezy pomijano i lekceważono pomimo tego, że próbowałem używać najprzeróżniejszych form i formuł by je stawiać. Przywykłem i do tego. Zresztą tak mnie zapowiadają uczeni w Piśmie, że nadejdę niedostrzeżony. Tak... Satanizm to mozół. Znój. Zmagania. Cóż... Albo to, albo na drzewa. Do gaju, gdzie w konarach baraszkują Adam i Ewa.

Wreszcie świat staje otwarcie do starcia z szatanem, a sataniści ze światem. Choćby Putin pobłogoławiony przez patriarchę Moskwy - namiestnika woli Pana, wyznaje w orędziu po aneksji części terytorium ukraińskiego, że toczy się walka z satanizmem, który promuje modyfikacje płci. W Iranie trwają antyislamskie zamieszki. Szerzą się bluźnierstwa przeciwko synom Mahometa. Dotychczas zginęło ponad sto pięćdziesiąt osób, ale szatan nie ustąpi. Młodzież masowo zrzuca z głów szmaty symbolizujące islamskie jarzmo. Ali Chamenei potępia satanizm. O, tak! Szatan jest wszechobecny.

`My przyszliśmy was przekonać, nie zabijać. Ale jeśli nie zmienicie zdania, to was zabijemy. Zabijemy tylu, ilu trzeba będzie. Milion, pięć milionów, możemy wszystkich was eksterminować. Aż zrozumiecie, że jesteście opętani i musicie zostać wyleczeni` — powiedział na wideo Pawieł Gubariew, jeden z liderów samozwańczej tzw. Donieckiej Republiki Ludowej.  — `To są krwawi, opętani sataniści z punktu widzenia chrześcijanina`. `Przedstawiając zaś sprawę `świecko`, Ukraińcy to `antysystemowi, liberalni konsumenci, głupi ludzie, którzy nie rozumieją, co się dzieje`.  Szatan jest wszędzie.

Nigdy nie popierałem Leszka Millera, a nawet ucieszyła mnie historia z Rywinem, która rozpoczęła agonię Lewicy, jednak muszę uderzyć się w pierś: witam w piekle Leszka Millera ogłoszonego przez prawicę, satanistą! Tam, gdzie legiony samobójców, torturowanych i spalonych na stosach, zamordowanych w czasie krucjat i wielowiekowej ewangelizacji na ziemiach własnych i cudzych. Tam, gdzie Giordano Bruno, Karol Darwin, Mikołaj Kopernik zdjęty z indeksu dopiero pod koniec XIX wieku. Tam, gdzie Svante Pääbo, który potwierdził, że to nie Bóg, a DELECJA i INSERCJA stworzyły człowieka! Ale jeśli to Bóg stworzył insercję i delecję to Doda miała rację co do Biblii! Jutrzenka spala! Upadną wszelkie wyimaginowane normy i obciążenia.

Pamiętacie, co było po Gutenbergu? Ludzie zaczęli czytać i co z tego wyszło? Teraz wyjdzie z Internetu. Kroki milowe, proszę państwa, szatan stawia na Ziemi. Choć tym razem to będzie sus milowy. Chodzi o to, żeby przeskoczone pokolenia mogły się napatrzyć przed śmiercią. Bonus dla czorta. Odrobina satysfakcji w tym całym dramacie zmagań z ciemnotą (no, jak można nie być mściwym, kiedy się wie z czego się bierze własna historia?). Natomiast w wymiarze kategorycznym wygląda to tak:

Bill Gates podczas seansu spirytystycznego zawarł pakt z szatanem, który podsunął Gatesowi pomysł urządzenia w którym każdy człowiek będzie mógł obnażać swoją duszę i doświadczać poznania wszelkiej wiedzy i absurdów. W zamian Gates zobowiązał się do napiętnowania diabelskim piętnem możliwie największej grupy ludzi. Chodzi o mikroczip. Nanotechnologia. Żeby szatan był pod skórą każdego człowieka. Tego żądam!

Znana wszystkim onanistom i katolikom w Polsce, Doda, wygrała w Strasburgu z pisowskim państwem! Chodziło o jej wypowiedź odnośnie pisania tekstów biblijnych pod wpływem wina i alkaloidów. Państwo pisowskie wypłaci Dodzie sute odszkodowanie.

Prokurator odwiedził jego ekscelencję Jędraszewskiego w celu przeprowadzenia czynności w związku z ukrywaniem przez w/w faktów związanych z podległym mu urzędnikiem pana B, który molestował umierającą kobietę na oddziale opieki paliatywnej i został przyłapany na gorącym uczynku.

Po ulicach miast nakurwia bus z reklamą: ŻEGNAJ RELIGIO. Znajdzie się kasa na kolejne, ale busy muszą podjeżdżać pod przedszkola, szkoły i kościoły, i używać sygnałów dźwiękowych. Nie musi być żadnej propagandy pzez głośniki, wystarczy jeździć i reklamować. Natomiast my, witajmy busy z radością,  machając kierowcom odwróconymi krzyżami i różańcami na kijach. Żaden sąd nie będzie tutaj w stanie wymierzyć żadnej sprawiedliwości. Wystarczy wyzbyć się agresji i uśmiechać, zostawiając interpretację narodowym kolosom.

Ksiądz Kaczkowski - ten od hospicjum, paru książek i glejaka mózgu nie był pupilem hierarchów w seminarium duchownym. Mówiono, że wystawi kapłaństwo na pośmiewisko, że dzieci mu pouciekają z religii, itd..  No tak, najlepiej jakby taki do biblioteki jakiejś, niech czyta. Niech tam siedzi i czyta, choć to może byłby i pewien problem z tymi siedemnastoma dioptriami, ale to niech czyta brajlem. Gdzie do ludzi? Po seminarium, jego posłano do proboszcza, który pozostawał w niełasce u biskupa, po złości i na pośmiewisko. Natomiast sam proboszcz po zważeniu posłał Kaczkowskiego do ośrodka dla niewidomych i niedowidzących. By nie bolały owcze oczy, a w ich umysłach nie rodziły się absmak i wątpliwości. I tak się rozpoczęła kariera tego odpornego żeglarza. Katechezę, jemu powierzono dopiero po dwóch latach, jednak przekorne bachory z niej... nie uciekały. A jeden taki więcej znaczy w oczach szatana, niż cały Kościół Powszechny, ponieważ on był apostołem, a oni nie.

Biskupi wyrażają ubolewanie i zatroskanie z powodu wypychania religii i wiary do sfery prywatnej. Biskupi uważają, że religia i wiara nie są sprawą prywatną! W takim razie czyją? Pastuchów w czarnych szlafmycach? Pingwinów? Genowefy z Suchej Piczy i Albina ze Stercza Wielkiego? Kai Godek z krainy Ciąż Potwornych? Mariusza Dzierżawskiego z utopii według Jahwe? Jeśli tak uważasz to zajebiście, ale wypierdalaj z mojego podwórka! A w przestrzeni publicznej trzymaj łapki przy sobie, bo będą kłopoty. No, ale jeśli chcesz coś przedyskutować jak Kargul z Pawlakiem to przez płot albo monitor i nie ma z tym żadnego problemu. To wszystko na temat relacji międzyludzkich, które nastały.

Do Łodzi już nie musi zajeżdżać bus z reklamą `ŻEGNAJ RELIGIO`. Tam, już połowa została, to już z górki można powiedzieć. Tak, statystycznie na religię chodzi co drugi bachor. Co z tego wyrośnie? Olewacze Kościoła i księży. Proste. Zamula ta kula śniegowa, ale jednak się toczy, co?