Ale cię wzięło gruszka. skoro mogę jeszcze tutaj kom. Bo u janków i innych nie mogę, jak też u fiołkowej damy. Ale nie o tym. My "poeci" Powinniśmy być poza tym wszystkim.
Wiesz dobrze jak skończyli ci, którzy sprzyjali władzy panującej. Ja dzisiaj czytałem Majakowskiego. Wspaniałe teksty. Tylko to zaangażowanie w politykę, go zgubiło.
Nie jesteś złą poetką i wiele talentów twórczych posiadasz. Polityka to brudna praca. A my powinniśmy pokazywać świat inaczej, po swojemu. Przecież mamy inną wrażliwość niż inni. Po co się pchać w chamskie pyskówki.
Niech moc poetycka będzie z tobą.

Ojtam, moich tekstów na samym beju jest ponad 1400. W tym zaangażowanych jakiś promil.
A tu, też niewielki ułamek.
Pisanie to jedno z moich hobby, nic co traktowałbym jako materiał dla potomnych, więc spoko.
Tutaj widzisz co jest - tu nie o poezję czy prozę chodzi. Portal chodzi i ma odświeżenia z innej racji niż twórczość literacka. No cóż, w nieskończoność tu klikać nie zamierzam, ale czasem...
Pozdro

I jeszcze dodatek specjalnie dla Ciebie, z połowy 2013r.:

nie mnie?
co mnie dotyka, to i dotyczy,
więc nie domykam tych dotknięć ciszą.
kto milczy, zgodę i przyzwolenie
daje na dotyk i dotyczenie.

pod powiekami nie skryję faktu
- tyka co dotknie, nie ma antraktu.
bije po oczach, wybija ze snu,
choćby wyzute ze "mnie" w kontekście.


Tytuł: "nie mnie?"


Z niego nazwa zbioru "Dotykanie i dotyczenie"

Nie da się. Kaczyński doprowadził do zderzenia społeczne. Upraszczając:
wyborców konserwatywnych o zachowawczych poglądach i wyborców liberalnych wśród których jest wielu takich jak ja. Będzie na udry. Niczego nie wyrokuje, ale liberalni wyborcy nie dadzą sobie założyć chomąta. Ani prawicowego, ani lewicowego, ani religijnego, ani innego żadnego. To jest tak, jak z Niceą Rokity.

https://www.publixo.com/text/0/t/28312/title/Klawiature_mam_i_ja
Nadal mam to samo zdanie w temacie, po to był KOD, nowoczesna, by nie przekonywać pt. wyborców, tylko zaszczuć, zdyskredytować, wyeliminować. Nie zmieniłam zdania. Nadal eliminacja już nie na słowa, tylko na pięści.
A tv? Śmiech, rympał, by przejąć media, które już nie są bezwzględnie opiniotwórcze - ludzie młodzi i dojrzali sięgają po socialmedia, gdzie informacje błyskawicznie docierają. Utrata politycznej twarzy tylko po to, by pokazać, że można "zaorać", to duży błąd.

Gruszka chyba nie masz pojęcia jak ludzie się boją PiSu. Jaką ulgę przeżywają, że nie ma kolejnej kadencji. Mówią, że odżyli, heh. Ale niektórzy mówią, że koniec Polski. Pisałem o moich rozmowach z ludźmi.

Ojoj, jacy ludzie tak się boją? I czego? Teraz odetchnęli, kiedy demolkę totalną robi rząd... W dodatku rząd, który jest jak 1001 drobiazgów, mydło i powidło, będzie więc indolentne. Bać się zaczną, gdy w życie wejdą nowe traktaty. Ale muszą je na własnej skórze odczuć, "organoleptycznie".

Powiem o sobie. Jeślibym miał sprawę w sądzie to bym się bał trafić na sędziego, którego powołał Ziobro, no bo jakby mnie wyczuł albo jakby się dowiedział, co ze mnie za LEgion to sama wiesz, nie? I druga sprawa, że jakbym się z kimkolwiek sądził, kto ma powiązania z PiS to byłoby ciężko jak skur... Z powodów praktycznych nie chcę być sądzony przez sędziów o prawicowych poglądach. To byłoby trudne, kiedy rządzi PiS, a łatwiejsze, kiedy nie rządzi, prawda? I to chodzi, Gruszka.

Skoro tak się rozgadaliśmy, to dodam jeszcze, że chcę mocnego poluzowania w kwestiach obyczajowych. To mój konik. Żeby w końcu w Polsce był ten Gender, a nie tylko pieprzenie o tym. Czyli, żeby była różnorodność płciowa, nie tak jak nakazuje Bóg i biologia na poziomie podstawowym, ale zgodnie z zapotrzebowaniem jednostek w ogromnym społeczności. W końcu nie jesteśmy mieszkańcami jakiejś wioski, gdzie jeden drugiego pilnuje, nieprawdaż? Mnie tam i na wiosce nie upilnowali, a co tu mówić o 40 milionowej społeczności.

Mam jeszcze wiele innych fanaberii, które PiS i jego wyborcy wykluczają. Po prostu taki jestem. Dawniej to się paliło, ale dziś jest mnie wielu. Legion.

No oczywiście ci ludzie w strachu to ty. Jakoś nie zaskoczyłeś mnie.
A obyczaje? Lewackie kamienie milowe, hehe.
Przygotuj się na to, że wkrótce stopnieje wasz żelazny elektorat, a strach wróci jak bumerang. W 2015 PiS wygrał bez żadnej tuby propagandowej, historia zawróci, przekonasz się.

Ps. A co do sądów, to rejonowe i okręgowe są i będą jakie były. Zwykły człowiek nic nie zyskuje i nie traci w nich. Wojowanie dotyczy innego sądowego levela .

Gruszka, powiem Ci coś. Jak Tusk powie, że mam się przygotować to się przygotuję. Poza tym, ja nie jestem kanarkiem w klatce, że mam się bać, że Pan się zmieni na gorszego. Jestem wolny mimo zmieniających się okoliczności przyrody. Nawet moja babcia mówiła, że jestem "wyzuty ze społeczeństwa" to dlaczego ja mam brać do siebie to, co Ty piszesz o zwykłych ludziach?

Myślę, że wszyscy Polacy już wiedzą, że tu nic pewnego. Będą brać to pod uwagę przy podejmowaniu wielu życiowych decyzji. To jest największe osiągnięcie Kaczyńskiego i PiS. Nie wiem czy to dobrze wróży dla zwykłych ludzi?

Dobra dobra. Skoro używasz słowa "pan", to dla mnie wszystko jasne;) jestem uzależniona wyłącznie od papierosów, a nie od "panów" - siakich, a zwłaszcza owskich. I jest mi z tym dobrze. A Tobie? A dobrze ci tak!

Errata *owakich

Mogę dać taką analogię:

Jak już muszę się przelizać to wolę z jelonkiem jak z ropuchem. Bezdyskusyjnie. Ale to nie tylko ja tak mam. To jest przede wszystkim kwestia estetyki. Ale pamiętam w PiSie była taka Sylwia Ługowska. Kto wie, co by było, gdyby ona była zamiast Kaczyńskiego. Mógłbym się pomylić przy urnie.

Piszesz jak faceci z piwnym kołdunem przed sobą, że preferują szczupłe kobiety z powodów estetycznych. ;)

O matko! To się nigdy nie skończy. Ja, nie z tej bajki jestem, Gruszko. Raczej z witkiewiczowskiej w której brzuchy nie rosną. Wiedziałam, wiedziałam, no nie?

A, moje preferencje seksualne jak i estetyka są niepojęte, naprawdę. To, że Ługowska się w nich mieści, nic nie znaczy. Nic.