Tekst 96 z 255 ze zbioru: Najnowszy z najnowszych zbiór limeryków
| Autor | |
| Gatunek | satyra / groteska |
| Forma | fraszka / limeryk |
| Data dodania | 2024-06-06 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 576 |

O Franku i prezesie w Brukseli
Widział to Franek z wioski Kisielin,
jak szedł ulicą prezes w Brukseli.
Gdy go ludzie zobaczyli,
z wrażenia zaniemówili.
Pierwszy raz w życiu monstrum widzieli.








oceny: bezbłędne / znakomite
Mus nam latać do Brukseli!
Tam sałaty - a i siana -
Po kolana
I od miecza, i kądzieli!
Wietrzyć futro
W świątek, w piątek,
Przy niedzieli!
Będziem latać jak anieli!
Co dzień jak w pysk strzelił!