Przejdź do komentarzyO dealerze i maryśce
Tekst 137 z 135 ze zbioru: Zlepki bez piątej klepki
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2025-09-01
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń27

Gdy na grobie dealera z Wałbrzycha 

raz po deszczu wyrosła marycha, 

żartowali jajcarze 

na podmiejskim bazarze: 

Nikt nie sprawdził kieszeni u Zdzicha!

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×