Tekst 136 z 139 ze zbioru: Zlepki bez piątej klepki
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2025-08-24 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 178 |

Chłop, gdy z pola do domu już wracał
w swej kieszeni, raz dziurkę namacał.
Nic nie mówił małżonce,
bo przez dziurkę w kieszonce
intensywniej po jajcach się drapał.
oceny: bardzo dobre / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Stary to szmonces,
Znany każdej małżonce.