Przejdź do komentarzyPowrót z nocnej zmiany 2
Tekst 81 z 81 ze zbioru: Facecje
Autor
Gatunekpoezja
Formafraszka / limeryk
Data dodania2025-10-23
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń217

Kiedyś, zmęczona, przysnęła zimą,

pociągiem z nocnej wracając zmiany....

Od tamtej pory czuwa na jawie,

by znów nie ruszać we śnie... ustami.

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Może jakiś klajster byłby lepszy?
avatar
Legionie... no właśnie, klajster. Można tak powiedzieć ;)
avatar
Jest sposób. Zafundować kaganiec. Chyba coś o tym napiszę.
avatar
Mówi przez sen?
avatar
Janko,to też jakieś zabezpieczenie...
...byle nie doszło do skrajności... jak kaganiec dla Lectera w "Milczeniu owiec". To już byłaby gruba przesada ;)
avatar
Tadeo, jakby to delikatnie opisać (publika czyta)... można to nazwać mówieniem. W pewnym sensie, gdyż odbiór jest zrozumiały.
Tyle że to mówienie jest bardzo cichym i słowa niezrozumiałe... znaczy zrozumiałe, znaczy... a, dobra, sam się zakałapućkałem, jak opisać ;)
© 2010-2016 by Creative Media
×