Przejdź do komentarzy'Pustka'
Tekst 22 z 44 ze zbioru: Język duszy.
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2013-04-01
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1906

Jak kłos pusty tańczący na wietrze,

Wirujący między cierpieniem a zapomnieniem,

Trwający w centrum chaosu bezszelestnie,

Duszący w sobie niezdefiniowane uczuć słowa,

Taki stan duszy mojej.

Duszy bez cienia szczęścia i gniewu,

Bez miłości, szaleństwa, tęsknoty śpiewu.


Daimonos o kamienne ściany się odbija,

Pozostawiając echo - w ruchu łzy natychmiast się rozpływa.

Muzyka nie wypełni mego wnętrza żarem.

Stanowi tylko tło dla obrazów przeszłości.

Nikczemne życie bez uczuć wszelakich.


Żywy trup.

Ciało dające pozór istnienia.

Wnętrze tak puste egzystencji sens odbiera.

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Nie mogłem przejść obojętnie
i nie mogę obiecać
że nie wrócę po więcej...
Ogarek? świeca? Jeden ogień
i cię w niego ugryzę
by nie szukać więcej
kogoś kto lubi mnie
i pocałunki ze śmiercią
(sorry, musiałem, znikam, wesoł.św.)
avatar
Primaaprilisowy język duszy sponiewieranej pustką (patrz tytuły cyklu, wiersza i datę edycji).

"Uśmiechnij się - jutro będzie lepiej..." (stara wesoła piosenka z głodnych lat PRL)

... o ile zakaszemy własne rękawy po łokcie i własnoręcznie zabierzemy się do tych ulepszeń
© 2010-2016 by Creative Media
×