| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2013-12-11 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 3162 |

Wiatrak Bronisław
(Cud reinkarnacji)
Wznieść się nieco ponad okolicę
trzeba, by w podmilickim Duchowie
stanąć przy jego wysokości wiatraku,
który dumnie nosi imię mojego ojca
i jakby duszę jego poczciwą i spracowaną,
z czterema skrzydłami,
na cztery wiatry i strony świata rozpisanymi, dźwiga
na swych drewnianych barkach.
Od prawie czterystu lat wtopiony
w panoramę lasów i pól, na oczach gwiazd,
pod zmiennymi obrazami nieba zapomniany,
on jeden spokojnie czekał, co przyniesie los.
Przejeżdżając, przez dwadzieścia kilka lat,
za każdym razem, drżałem.
Patrząc jak niszczeje, byłem
myślami z nim, jak z ojcem.
Inne z kilkuset ledwo trzymających się
ruin, rozsianych po kraju, zda się już utracone na zawsze.
On rok temu, dofinansowaniem z Unii,
jakby cudem, w ostatniej chwili, uratowany.
Stary, a jakby nowy.
Poczułem dziś, co znaczy cud reinkarnacji.
Milicz, 4 grudnia 2013








Przy okazji przyznam się, że ten tekst w moim zamierzeniu ma być jednym z mojego nowego, planowanego cyklu wędrownego - "Wiatraki, krajobrazy i szlaki". Nie udało mi się zamieścić fotografii, ale mam nadzieję, że czas i to pomoże rozwiązać. Pozdrawiam serdecznie
oceny: bezbłędne / znakomite
Bardzo serdecznie :-)))
oceny: bezbłędne / znakomite