Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2025-05-25 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 32 |

jesteś zbyt daleko, w innym województwie,
chcę więc skrobnąć przestrzeń paznokciami,
przydrapać cię bliżej.
niech będzie chaos. w końcu gonitwa myśli,
jak sama nazwa wskazuje, jest kobietą.
zjaw się, aby odbarykadowywać, zatop
w połamanych tabelkach rozkładu jazdy
(autobus, który prowadzę zatrzymuje się na innym
przystanku. na tym też nie. i nie na tym).
słuchaj ze mną płyt kombajn... znaczy –
kompaktowych. wykładów o małej
perwersyjności: zlizywaniu makijażu.
o czynieniu dobra poprzez brutalność
(zepchnięta ze schodów czarownica w szklanej
sukni jęczy na dole, ledwie widoczna
spod okruchów i ran).
chodź. niech zje nas wirtualna rzeczywistość,
wypluje rozpikselowanych, łączących się
(dłonie w twojej skórze – prawdziwa mistyka!).
bo jak na razie niewiele mam z magii.
z cudownych przyborów – patyczek do ssania
(nawet nie gałgan!). nieco pachnie mlekiem,
więc może wykiwa głód.