Text 182 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2012-11-17 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 3862 |

SOBOTNIA BEZKARNOŚĆ
witaj słońce ucałuj policzek
listopada o świcie zmarznięty
przebij mlecznej zasłony oblicze
wówczas nos się ukaże a pięty
dotkną lico chłodnego parkietu
co się miodem przymila i złotem
nie jest łatwo niedzielnych poetów
ściągnąć z łoża bezkarnie - w sobotę!






ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent