Go to commentsTRUNEK SAMOTNOŚCI
Text 206 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2013-01-01
Linguistic correctness
Text quality
Views3159

TRUNEK SAMOTNOŚCI


to co się złością w moim ciele skrapla

ma smak wermutu zroszony piołunem

który się sączy po spękanych ustach

zastyga w soplach samotności trunek


wypełnia żyły zniekształca oblicze

zanurza serce w zmrożone kryształy

dygoczę z zimna ale nie zasypiam

okryty szalem w boskie inicjały


  Contents of volume
Comments (6)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Wyszło trochę jak zwierzenia człowieka, który ma problem z alkoholem. A może tylko mam takie wrażenie? Dobry wiersz, podoba mi się
avatar
Ciekawa interpretacja, bardzo dosłowna powiedziałbym.

Mnie chodziło o wszystkie negatywne odczucia, które skraplają się złością w człowieku. Wermut i piołun odzwierciedlają gorycz tego faktu. Szal chroni przed śpiączką, poddaniem się negatywności.

Serdeczności
avatar
Odebrałam ten wiersz dokładnie tak, jak napisał martin w swoim komentarzu do wiersza. Wiersz o samotności mrożącej krew w żyłach, przejmujący, smutny, ale z nadzieją ("szal w boskie inicjały")
avatar
Wiersz jest dobry, tak też napisałem. To chyba nic złego, że piszę o wierszu, że jest dobry i że mi się podoba? Oceny w obu przypadkach wystawiłem konsekwentnie takie jak moje zdanie o utworze : dobre. To nie są niskie oceny. A w kwestii ocen, szczerze mówiąc,wolałbym ich nie wystawiać. To kolejny dowód, że tylko psują krew w tym Forum. Zamiast rozmawiać o utworach, rozmawiamy o ocenach. Pozdrawiam serdecznie autora,teraz już spokojny, że doświadczenia z wiersza nie są jego osobistymi demonami :)
avatar
Absynt nie może się nie kojarzyć z dekadencją.
avatar
Dziękuję za grzebanie w Publixowych archiwach. Dawno straciłem kontrolę co i kiedy napisałem :)

Serdeczności
© 2010-2016 by Creative Media