| Temat: Meteory na portalach (1) | |
17 Sty 2015 o 18:52 Od dłuższego czasu zauważyłam na każdym niemal literackim portalu [a sporo ich przeglądam w charakterze gościa] zjawisko „publikujących się a nikogo nie omawiających”.Pewnego razu, kiedy wymieniony casus powtórzył się, czy wręcz nasilił, natomiast Pani Administratorka Portalu określiła go mianem tytułowego „Meteoru”, napisałam zatem do tejże Pani Administratorki: „Droga Elżuniu, po raz pierwszy - od Ciebie - dowiedziałam się o takim zjawisku. Czyżby to dotyczyło osób zamieszczających swoje wiersze a nikogo niekomentujących?” [zob. wyżej] by następnie otrzymać odpowiedź: „Befani, tak, właśnie o to chodzi. Portale, to nie usankcjonowany świat poezji w rzeczywistości. Kierują się innymi zasadami. Najczęściej wymagają - bez przymusu, ale jednak - współuczestnictwa w działaniach społeczności. Zresztą, co ja Ci tu, sama wiesz najlepiej […]”. Znaczy: „działanie społeczności”, to komentarze. Komentarze, zaakcentujmy, jedynie jakie? Na temat komentatorstwa już niejeden zdążył wypłakać swoje żale, połączone ze skarżącym (się) donosicielstwem, frustracje, zawody lub inne niespełnione oczekiwania, gdy tymczasem… Tu po raz kolejny przywołam wskazówki jednego z Admino-Moderatorów „POSTscriptum”, gdzie Pan Wojtek [nick: „pasikonik”] niemalże wszystkich oraz każdego z osobna obliguje: „Historia definicji poezji, wiersza i jego krytyki różnie się układała. Dlatego, zanim napiszesz komentarz - pomyśl. Możesz komentować z życzliwością, nie zwracając uwagi na niedomagania, czasami nazywają to TWA, ale czy warto się tym przejmować?. Jeśli dostrzeżesz w wierszu pomysł, lecz realizacja niezbyt Ci "leży", zasugeruj zmiany, a tym samym pomożesz piszącemu. Być może skorzysta z Twoich rad. Miej świadomość, że autor opublikował wiersz, ponieważ uznał go za skończony. Jeśli tekst w ogóle Ci się nie podoba, uznasz, że to nie jest wiersz i nie chcesz udzielić pomocnych rad, nie masz na to ochoty albo uznasz to za stratę swego cennego czasu - nie komentuj.” Wobec czego, tak przynajmniej sądzę, z wygodnickiego asekuranctwa oraz poczucia własnej wartości, tytułowe METEORY zachowują się jak zachowują. Przeto nie tylko ja zbulwersowana jestem podobnym postępowaniem? Tu, proszę źle mnie nie zrozumieć: w żadnym wypadku nie domagam się rewanżu pod moimi tekstami, lecz wyłącznie zwracam uwagę na współuczestniczenie w poczynaniach portalowej społeczności plus wzięcie na swoje symboliczne plecy przypadającej nań cząstki zbiorowej odpowiedzialności za literacki wizerunek tegoż portalu. Nie wytrzymałam, kiedy komentując ze szczerą życzliwością nowemu Przybyszowi jego wiersze, skonstatowałam raptem, aby już (uczulona bowiem jestem na wszelkie cwaniactwo) tegoż Użytkownika prywatnie poinformować: [...] z zaciekawieniem czytałam Pana teksty […] Tymczasem... Poprzednie znikły, jak znikły, to mniemam, iż nasze komentarze były do czegoś Panu potrzebne. Czyli: Murzyn zrobił swoje itd. Tak się nie postępuje, bo to nieuczciwe. Dlatego powiadamiam Pana, że przy Pańskim - mało poważnym zachowaniu - befana_di_campi już niczego więcej Panu nie skomentuje. Befana jest uważnie życzliwa, durnia jednak (z)robić ze siebie nie pozwoli. Walczyć trudno, co nie nadaje się do walki bespośredniej. Warto wszak w myśl zasady „Pana Wojtka” bojkotować tych publikujących się, ale etycznie niepostępujących. Zwłaszcza wobec forumowego Koleżeństwa. | |
| Temat: nie jestem panią przedszkolanką (5) | |
16 Sty 2015 o 10:51 Brawo, wygrałeś konkurs na: "Kto pierwszy powoła się na wolność słowa".Widzisz jak trudno pozbyć się sarkazmu. W Twoim zdaniu mieści się delikatność właściciela lokalu. Rzeczywiście zapomniałem, że to prywatny lokal! Zanim ochrona mnie usunie, zastanowię się czy warto. Chwała skarżypytom i donosicielom, którzy nie potrafią przeskoczyć własnego cienia! | |
16 Sty 2015 o 10:07 Brawo, wygrałeś konkurs na: "Kto pierwszy powoła się na wolność słowa".Jak się w prywatnym lokalu goście zaczynają naparzać, to ochrona nie pyta, kto zaczął, i kto bił, a kto tylko szczypał. Tylko wystawia wszystkich równo za drzwi, bez względu na rasę, wyznanie i poglądy. I tam też zdarza się, że owi wystawieni podnoszą krzyk na temat dyskryminacji z powodu rasy, wyznania i poglądów. | |
| Temat: Odpowiedź dla befany_di_campi (6) | |
16 Sty 2015 o 10:07 Metrykalnie mam 55 lat, ale Bóg w swej łaskawości pozwala mi się starzeć od nóg, a nie od głowy, za co Mu codziennie dziękuję :) | |
| Temat: nie jestem panią przedszkolanką (5) | |
16 Sty 2015 o 09:46 Droga lotto,kopie wpisów bywają (niestety) nieodzowne, aby satyra została (przez przypadkowych przechodniów)odpowiednio zrozumiana. Co do kasowania takowych, mogę przymknąć oko. Usuwanie polemiki, która mieści się w inteligentnej satyrze, uważam za cenzurę! Bardzo mi przykro, ale nie spodziewałem się tego na portalu Publixo :( zwłaszcza gdy Miliony w Paryżu i innych miastach świata symbolizują, przywiązanie do wartości, które kultywowano już w moim rodzinnym domu. Z poważaniem i serdecznościami. PS. proponowałbym ignorowanie miauczenia do momentu, gdy nie wypłynie mięsko lub fekalia :) | |
16 Sty 2015 o 09:27 Ewidentne wycieczki osobiste też wywalam. Nawet jak nie pada nick, ale z tekstu jasno wynika, o kogo chodzi. | |
16 Sty 2015 o 08:00 Gdybym była, skłóconych bym rozsadziła po przeciwnych stronach sali, a najbardziej rozrabiających rozstawiła po kątach i wezwała rodziców.Ale mam do czynienia z dorosłymi ludźmi, niestety. Więc dorośli ludzie będą uprzejmi sobie sami ze sobą poradzić. Z góry informuję, że kasowane będą wszelkie gorzkie żale zamieszczane jako utwory oraz kopie wpisów z forum / komentarzy / prywatnych wiadomości wypominające, co kto na kogo kiedy napisał. Dotyczy to wszystkich po równo. "Proszę paniiii, a on się przezyyywaaaa". Miłego weekendu życzę, bawcie się dobrze. | |
| Temat: Odpowiedź dla befany_di_campi (6) | |
15 Sty 2015 o 03:07 A może szanowni przedmówcy tak do własnych metryk? | |
| Temat: Rok Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej (3) | |
11 Sty 2015 o 20:12 Pod wpływem wiersza Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej napisałam wiersz "Titanic". Temat przypomniał mi historię rodzinną. | |
| Temat: Caps Lock (17) | |
07 Sty 2015 o 23:25 Pierwszy raz poprosiłam grzecznie i myślałam, że to wystarczy.Zatem proszę jeszcze raz nie komentować moich komentarzy i nie tłumaczyć mi o co chodzi w wierszu, bo tego chyba nikt nie lubi.Też uważam temat za zamknięty i życzę powodzenia:) | |
07 Sty 2015 o 22:25 Adela napisał: Befana, ja nie czytam Twoich komentarzy, bo mnie nie interesują i nie życzę sobie abyś komentowała moje komentarze. Jeśli tak Ci się podobają wiersze askawina, to jest ich tu dużo i nikt ich nie komentuje,więc je czytaj i zachwycaj się nimi.Chyba powinnaś wiedzieć,że każdemu podoba się co innego.Ja też chcę mieć własne zdanie i nie życzę sobie,aby ktoś taki jak Ty mnie pouczał. Twoje komentarze przeważnie nie dotyczą utworów,tylko są zaczepką lub krytyką innych uczestników. Proszę zostaw mnie w spokoju, bo nie weszłam tutaj,aby staczać wojny, a Ty chyba tylko po to:) tutaj,aby staczać wojny, a Ty chyba tylko po to:) Pani Adelo, nie tym tonem i nie w ten osobliwie mi znany awanturniczy, tu już przepracowany sposób! Napisałam grzecznie pod wierszem "askawina" nikogo nie komentując ani nie pouczając. Mam bowiem prawo do wyrażenia własnego zdania plus odniesienia się do - moim zdaniem - niesprawiedliwie niekompetentnych opinii, jeżeli sama nie zachowuję się w sposób grubiański, co w chwili obecnej czyni to pani, jakby nie było prywatnej poczty! Nie twierdzę, iż omówiony przez panią autor jest genialny, ma on jednak swój specyficzny sposób pisania, dlatego wyjaśniłam, bez jakiejkolwiek chęci zaczepki. Istnieje coś takiego jak krytyka literacka, także, czy zwłaszcza na portalach. Uczciwa krytyka literacka, a nie bez znajomości tematyki "dobre rady dla gromady", zwłaszca kiedy się samej niczego ze swej oryginalnej twórczości do tej pory nie zaprezentowało :]. PubliXo jest bowiem w większości przypadków portalem przyjaznym, gdzie pewne wątpliwości wyjaśnia się nie na zasadzie wszystkowiedzącego przemądrzalstwa jak uczyniła to pani, ale wyartykułowania swoich wątpliwości. Ponadto "komentarze do komentarzy" stricte dotyczące wiersza albo twórczości określonego autora niczym nie są nagannym. Nagannym są li tylko wycieczki na tematy osobiste typu wygląd, stan umysłu, wykształcenie itp. Wróciłam przeto i do pani komentarza, i swojej odpowiedzi. Temat zatem uważam za zamknięty, pani natomiast życzę wspaniałego samopoczucia ;) Zarówno na portalu jak i gdzie indziej ;-))) | |
07 Sty 2015 o 21:18 Befana, ja nie czytam Twoich komentarzy, bo mnie nie interesują i nie życzę sobie abyś komentowała moje komentarze.Jeśli tak Ci się podobają wiersze askawina, to jest ich tu dużo i nikt ich nie komentuje,więc je czytaj i zachwycaj się nimi.Chyba powinnaś wiedzieć,że każdemu podoba się co innego.Ja też chcę mieć własne zdanie i nie życzę sobie,aby ktoś taki jak Ty mnie pouczał. Twoje komentarze przeważnie nie dotyczą utworów,tylko są zaczepką lub krytyką innych uczestników. Proszę zostaw mnie w spokoju, bo nie weszłam tutaj,aby staczać wojny, a Ty chyba tylko po to:) | |
07 Sty 2015 o 20:51 Adelo, bez obrazy! Jest tu pani od niedawna, dlatego najpierw proszę - komentując - zapoznać się z wcześniejszymi tekstami określonego autora.Z jednego wiersza nie wyczyta pani nic. Askawin na PubliXo ma naprawdę znaczący dorobek, natomiast recenzja twórczości danego autora nie polega na analizie - jak wspomniałam - pojedynczego utworu. Kiedy pani zapozna się z tym lub innym jego wirtualnym tomikiem, wówczas - choćby najbardziej subiektywne pani wnioski -są jak najbardziej wskazane. Niewiele napisała pani komentarzy, i - o ile się nie mylę - jeszcze niczego swojego nie zamieściła. Nie jest to wprawdzie obowiązkowe, niemniej dla nas, czytelniko-komentatorów bardzo pomocne. Askawinowi natomiast wyrządziła pani mimowolną przykrość :( Poprzez pobieżne przeczytanie oraz ocenę czegoś, co On artykułuje z głębi własnej duszy... | |
07 Sty 2015 o 20:26 befana_di_campi, 1 godz. temu (18:18) oceny: bezbłędne / znakomite Wiersz doskonały, jak niebanalnym jest askawin, co poddaję pod uwagę wcześniejszym komentatorkom ;) Najpierw drogie panie przeczytajcie parę wcześniejszych wierszy w/wym., później natomiast je komentujcie! Oto komentarz befanii, która poucza komentatorki,o tym jakim doskonałym poetą jest askawin i co powinny zrobić zanim zaczną komentować. | |
07 Sty 2015 o 19:19 Hmmmm! "Braku kultury"? Zadziwiające niczym ten "odkomentarz", który nie miał żadnego związku z meritum wpisu:"Duby smalone w komentarzu wyżej. Czerpane z fanatycznej prasy, a także sfrustrowanych bloogerów i na potwierdzenie własnego fanatyzmu. Ze przypomnę tylko zdzierające ostatni grosz i nierozliczające się Lux Veritatis diabła Rydzyka, Caritas i wiele podobnych." Tego lub innego kochać nie musi, jednak pod paragraf podchodzi - na dodatek nieuzasadnione - gwałcona wolność słowa. Jestem bowiem w "Caritasie". I w moim Oddziale każda złotówka zostaje prześwietlona, w takim razie co? Złodziejką zatem jestem, rzekomo dbająca o tzw. kulturę "zaufana recenzentko"? P.S. Jeżeli Administracji nie podoba się wpis OSZKALOWANEJ przez tzw. "zaufaną recenzentkę", proszę niniejszym o zbanowanie. Befana_di_campi względnie - wykopana m. in. przez przedmówczynię "wrzos10" - aniela birecka, twórca niezależny. Nie byłoby tego wpisu, gdyby - profilaktycznie - tzw. "zaufana recenzentka" nie umieściła mnie na czarnej liście ;-))) Tę sprawę spróbowałabym bowiem załatwić prywatnie. A przede wszystkim - polubownie. | |
| Temat: Rok Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej (3) | |
06 Sty 2015 o 19:32 Bardzo mi się podoba ten pomysł. Rzeczywiście, ja też kiedyś z zachwytem czytałam Marię Pawlikowską-Jasnorzewską. I chociaż teraz rzadko czytam jakiś jej wiersz, to jednak poruszają mnie, bo jednocześnie działają na wielu poziomach: nie tylko swoją urodą, ale też tamtymi wspomnieniami. Inna sprawa, że do pisania poezji zmuszać się nie można, ale może jej wiersze będą dla kogoś inspirujące. | |
03 Sty 2015 o 21:31 Napisała w wierszu ANNO DOMINIS t y c z e ń: Z wód Styksu wypływa, zmoczony, parskając zapomnieniem - Nowy Rok. L u t y: Lód leży jeszcze nieprzerwany między nadzieją a zimnem - jeszcze sobie „ty” nie mówią. M a r z e c: Marznie jeszcze marzenie… Marzy mróz… Mży deszcz… K w i e c i e ń: I już tylko kwiaty rzucają cień na życie… M a j: Mój, moja, maj. C z e r w i e c: Czerwone czaroziele zerwie, nie wiedząc nic… L i p i e c: Lipa, miodami pachnąca jak piec rozogniona kwiatem, Deine roten Lippen moecht’ ich kuessen… S i e r p i e ń: Nie ścinajcie! Nie ukrócajcie! Sierp wyrzućcie wysoko, niech lśni jak nów w obłokach, bo cóż po cierpieniu? W r z e s i e ń: Wrzosy, babie lato, wrzenie, ptasie wrzaski w rzęsistym lesie. Dajcie się babie zabawić! Wejdź przez sień… P a ź d z i e r n i k: Paździerze lecą ze szczęścia… L i s t o p a d: Bezszelestny upadek wszystkiego. Bezlistne drzewa, bezlitosne myśli. G r u d z i e ń: Nie po różach, ale po grudzie idzie najkrótszy dzień w grób. Pierwodruk: „Bluszcz”, styczeń 1928 Czytając obecnie ten „Pański Rok” mimo woli utożsamiam go z osobistym życiem Poetki. Niby szczęśliwym, w rzeczywistości wyjątkowo połamanym oraz obolałym; i to od dzieciństwa. Jasnorzewska natomiast: jakże w ubiegłych dekadach namiętnie czytana, cytowana, uwielbiana. Modna. Mistrzyni opisów egzaltowanej miłości w dansingowych rytmach szalonych dwudziestych i trzydziestych lat ubiegłego wieku, teraz wszak po trosze zapomniana, analogicznie do innych też odstawianych na biblioteczne półki, klasyków. Poetka zakochana oraz rozkochana we wszystkim, co mogło Ją zachwycić, a jednocześnie już przeczuwająca w swoim odejściu do Równoległego Świata coś Złowieszczego. 9 lipca bieżącego roku minie siedemdziesiąta rocznica Jej śmierci, o czym przypominam zawczasu, choć do poezji Pani Lilki oraz Niej samej zapewne wrócę nieraz. I tu propozycja: czy nie dałoby się na PubliXo jakoś specjalnie zaakcentować - nawet poprzez swą liryczną twórczość - wątków nawiązujących do twórczości Pani Lilki? Może wyodrębnić dział ["zbiór"] w którym Autorzy zamieszczaliby swoje wiersze inspirowane poezją M. Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, po czym ogłosić plebiscyt? [nie lubię słowa "ranking"]. Ewentualnie niezobowiązujący konkurs, gdzie np. byłyby nagrodami tomiki podarowane przez innych Użytkowników? Moim zdaniem warto się nad tym zastanowić. Bądź co bądź jest to Portal literacki, w którym poezja ma nadal bardzo wiele do powiedzenia. Trzeba ją jedynie odpowiednio wyeksponować :) | |
| Temat: Caps Lock (17) | |
02 Sty 2015 o 19:06 Janko, to jest jak rzucanie grochem o ścianę.Co tam, ktoś w ten sposób komentujący (jak zacytowałeś) wystawia tylko i wyłącznie sobie świadectwo braku kultury. | |
| Temat: :) (3) | |
02 Sty 2015 o 12:47 Dziękuję:) | |
31 Gru 2014 o 18:55 Miło mi :) Życzę dobrych utworów i komentarzy. | |