Przejdź do komentarzySam na bezludnej wyspie
Tekst 17 z 40 ze zbioru: jutro to my
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2014-03-01
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2770

Ja i tak, tak właśnie żyję,

sam na bezludnej wyspie,

a przynajmniej za bardzo

nie zwracam uwagi na ludzi.

A na co się nie zwraca uwagi,


to tego właściwie nie ma.

Chodzę więc bezmyślnie,

a to prawie to samo, jakbym

chodził nago. Wszak `prawie`

robi kolosalną różnicę.

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Też tak myślę... Pozdrawiam.
avatar
Zwracanie uwagi na ludzi, którzy nas mijają jak powietrze??

Toż to strata bezcennego jednorazowego czasu, jaki nam pozostał!
avatar
Z drugiej strony to tylko dzięki tym ludziom masz /na tej swojej wyspie bezludnej/ codzienny chleb, majtki, które zmieniasz codziennie, proszek do codziennego prania, i książki do czytania oraz telewizor, a w domu twoim jest prąd, ciepła woda oraz gaz, w garażu zaś stoi /przez nich wszak zbudowane/ twoje "volvo", i żona kołysze ci dzieci w też przez nich zrobionej kołysce, więc jakby

nie bardzo jest halo, że na nich nie zwracasz żadnej swojej uwagi, chociaż to dzięki nim żyjesz nie w jaskini, bosy, goły i "wesoły" - oraz nagi.

Chodzę więc bezmyślnie,
a to prawie to samo, jakbym
chodził nago.

(patrz 2. strofa)

Czasy królewskości, nie popartej mrówczą króla pracą na rzecz własnego ludu, są dawno passe
© 2010-2016 by Creative Media
×