Nierówna ilość sylab w 1, 2 i 5 wersie. Źle również brzmi "radio mając".
Na szybko, limeryk mógłby brzmieć:

Ojciec dyrektor z Torunia, niestety
ma radio i moherowe berety.
Życiowe zadanie -
wiernych naciąganie.
Zwłaszcza niestety te starsze kobiety.

("Niestety ma radio" też nie brzmi dobrze, ale wtedy limeryk wymagałby większej przeróbki).

Dziękuję,bardzo cenię sobie wszystkie Twoje uwagi.
Może dzięki temu lepiej opanuję umiejętność pisania.
Pozdrawiam.

Hardy wskazał potknięcia, z którymi się zgadzam, podobnie jak z propozycją nowego brzmienia. Zmieniłbym jedynie drugi wers na "ma radio oraz cieplutkie berety". O jakie berety chodzi, wiadomo, ale taka zmiana pozwoli właściwie usytuować średniówkę. No i w wersie ostatnim "niestety" wydzieliłbym z obydwu stron przecinkami, a w wersie pierwszym na końcu też postawiłbym przecinek. To takie swoiste wtrącenia.

Dziękuję,uwagi przyjęte.Jeżeli chodzi o berety to
użyłem "moherowe" dla tego, że one są symboliczne dla tej grupy wiernych.
Przy okazji dla Hardego.W mojej wersji licząc sylaby,mnie się zgadzały.Pozdrawiam obu Panów.

Krozcak - przelicz w swoim limeryku:
-1 wers - 11 sylab,
- 2 i 5 wers - 12 sylab.

I oczywiście średniówka, o której napisał Janko.

Serdeczne dzięki za poprawki.Pisząc więcej uczę się.
Pozdrawiam.

Niestety, (kogo? czego? dopełniacz) wiernych naciąganie - to także naciąganie starych wiernych kobiet (kogo? czego? DOPEŁNIACZ)

Nie ma Fortuny
Bez fortuny

Z Torunia święty za życia
Rydzyk-ojciec nasz
Ma też tyci problem tycia...
Z czym lud kłopot ma ;(

Radio, tivi i berety mając,
Tyjesz równo, za nic mając
Święte rady: mniej żreć, mniej -
Panie święty! - chciej!