Tekst 22 z 120 ze zbioru: Nieco z uśmiechem
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | fraszka / limeryk |
| Data dodania | 2015-03-12 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 3407 |

Wieczór
W drzwiach stanęła
Gdy ja siedziałem
To się wygina
To miny stroi
- wiem o co ci chodzi
Lecz poczekam jeszcze
By pragnienie podwoić
Widokiem posycić
- Lecz by chwili tej nie przekroczyć
Na pięcie odwróciła
Odeszła ciałem wyginając
Lecz po czasie.............- wróciła
- Tyle że się oryginalnie wystroiła
I tu przerywam pisanie
Bo zbyt wstydliwy jestem
By dokończyć
Historii tej odtajnianie








oceny: bezbłędne / znakomite
(ona stanęła, gdy ja siedziałem)
to możemy spać spokojnie.
W nurcie etno i folk tekst w sam raz jak znalazł dla posuwistegodla kujawiaczka