Przejdź do komentarzysen o kapitanie - Zapraszam :)
Tekst 10 z 17 ze zbioru: Debiut
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2016-02-04
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1368

siedzę na krześle ale to nie egzekucja

czytam Rimbauda i zastanawiam się

kiedy statek zatonie


kapitan twarda głowa choruje na alzheimera

pamięci

jeszcze widzę żagiel w butelce i

poruszenie w słowach matki jesteś dobrym człowiekiem

statek zatrzymał się na chwile


siedzę na krześle ale to nie egzekucja

to tylko mój brak stan

niepewnosci


tonie

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Alzheimera... "pamięci" bym wykasowała, ponieważ sama nazwa choroby mówi już za siebie wszystko.
Po drugie: trzeba sprawdzić literówki oraz diakrytyczne znaki :)

Serdecznie :)))
avatar
Z podobaniem :) Pozdrawiam :)
avatar
Kiedy siedzisz na krześle (ale to nie egzekucja) i czytasz *Statek pijany* 17-letniego wtedy Poety, Artura Rimbauda - najlepiej w oryginale! - to, że inny jakiś statek tonie, nikogo nie obchodzi.

Najmniej Czytającego.

To zaś, że ta alegoria człowieka - odpływający w stronę Ujścia statek - patrzcie, a jednak tonie! - to reguła, dotycząca wszystkich statków bez wyjątku. Najbardziej znane exemplum - *Titanic*.

Chociaż to nie egzekucja, także ja na moim krześle...

Piękny mistyczny wiersz
© 2010-2016 by Creative Media
×