Przejdź do komentarzyMilijon
Tekst 16 z 117 ze zbioru: Wierszyki
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2016-02-27
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2392

Teka z bezpieki

nalot na niebezpieczne

urzędowo

niepijackie gęby

Zawzięta brać strzępi

języki do potęgi n tej

Kierownica sama kręci

samochodem

a marzenia o polskim

dobrobycie

znikają jak zeszłoroczny śnieg

i nikt nie pamięta

że jeden jest

za miliony

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ten od zawsze - i czyżby na zawsze?! - total surreal. I jak żyć??
avatar
ocena wysoka,ale milion Emilio-no jeden,jeden:-)jak zawsze.
© 2010-2016 by Creative Media
×