Przejdź do komentarzyWysyłać... czy nie wysyłać!
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2016-09-24
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1474

Gdy na działce przy sobocie

przycinałem sobie drzewka

to przez radio do mych uszu

doleciała taka śpiewka


Jeśli chcesz Polaku młody

nowoczesnym być człowiekiem

jak najszybciej do Warszawy

dziesięć złotych prześlij czekiem


Tam już oni się zatroszczą

byś miał powód do zachwytu

tworząc za twój skromny datek

podwaliny dobrobytu


Miałem wysłać ale wtedy

w głowie mi błysnęła dioda

przecież ja za swe pieniądze

mogę wyhodować wrzoda


Byśmy zatem drodzy moi

nie musieli wegetować

czas po prostu wszystkie partie

przestać dzisiaj sponsorować


p.s


Jedno jeszcze mam pytanie

co się ciśnie niczym zmory

gdzie podziały się miliony

które wzięli za wybory

  Spis treści zbioru
Komentarze (7)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Bardzo mi się podoba
avatar
No, to jest nas dwóch! Dzięki.
avatar
Piwo se kup! Np. Porter ;)

:)))
avatar
Propozycja z tych nie do odrzucenia, ale ja gustuję w jasnych!
avatar
Może być i jasne :-))) A ta dycha to jednorazowo, czy zadeklarowany comiesięczny haracz sympatyka?

:-)))
avatar
Tak głęboko nie wchodziłem...
avatar
Każdy polityczny sponsoring jest zawoalowaną formą prostytucji
© 2010-2016 by Creative Media
×