Krwawa sygnatura. Sekret Caravaggia na Malcie
tak dużo
O Franku i Geni Tekst 255 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
| Autor | |
| Gatunek | satyra / groteska |
| Forma | fraszka / limeryk |
| Data dodania | 2016-11-06 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 3781 |
O Franku i Geni
Pryszczaty Franek ze wsi Somianka
posadził Genię na swe kolanka,
lecz panna się bała
i ze strachu drżała,
czym rozbudziła nadzieję Franka.
nowe teksty
oceny: bezbłędne / znakomite
czasem wzbudza chcenie ;)
A gdy drżeć już przestała,
to nadzieja sflaczała.
Jej doznania odmienił
Pozdrawiam,
oceny: bezbłędne / znakomite