Przejdź do komentarzyO harcowniku z Pasłęka
Tekst 148 z 150 ze zbioru: Najnowsze limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2018-02-06
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2986

O harcowniku z Pasłęka


Znany harcownik rodem z Pasłęka

ciągle narzeka, bez przerwy kwęka,

lecz wciąż marzy o zaszczytach,

o byciu na sławy szczytach,

ale się spełnia, gdy w kiblu stęka.

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
To też ważne. :)
avatar
Jego prawda rodzi się w bólach, a kończy chlupnięciem jeśli to styl warszawski, a głuchym plaskiem, jeśli nie warszawski.
avatar
No cóż prawa natury gorzej gdyby nic nie robił
avatar
Harcownik ( nie mylić z harc/mistrzem!) stęka i kicha... a tu kicha: stolec! masz, babo, placek :(
avatar
Narzekanie, stękanie i kwękanie to kliniczne objawy przykrego starzenia się.
avatar
Belino, dzięki.
© 2010-2016 by Creative Media
regulamin | kontakt | RSS nowe teksty | RSS nowe komentarze
×