Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2012-06-22 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 3682 |

WODOSZCZELNY POETA
latem skupić się poecie nie jest łatwo
nawet geniusz może nosić w sobie lenia
zwłaszcza kiedy z nieba kapie wieczne światło
po czym w żartach huknie gromem spod sklepienia
pulchna iskra kujnie kubeł pełen wody
który fiknie rozdziawiwszy wielką japę
pyszny widok dla ekspertów od pogody
dla mnie horror bowiem rynna wraz z okapem
przerażone zachłysnęły się na amen
więc się wodór z tlenem sączy już po stropie
stoję wryty zbieram krople pod piżamę
ot poeta wodoszczelny na urlopie








oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Kiedy dach przecieka, dziury w oknie.