Przejdź do komentarzykolorowanka
Tekst 20 z 130 ze zbioru: Liryki rzucone na porywisty wiatr
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-04-26
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1737


w szrankach z latarnią słońce 

nie znajdzie konkurencji 

nie oślepi żarówka 

barw i odcieni 


różu nieśmiałych policzków  

purpury - siły żywiołów 

żółcienia - matrycy złota 

lazuru - barwy marzenia 


żarówka przepali się 

zgaśnie 


a światło od zawsze 

na zawsze 


----------------------- 

fotografia własna

  Spis treści zbioru
Komentarze (12)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Auroro, pewnie, że usiłuję cos przekazać, po co pisałabym w innym wypadku? Bardziej mnie frapuje sposób przekazywania, bo tematów multum - otaczają zewsząd, spotykam je na każdym kroku :)
Z drugiej strony usiłuje przekazywać tak, by każdy wedle swojej percepcji, wrażliwości, bagażu doś. itd... mógł odebrać - na własną modłę.
Pozdrawiam :)
avatar
Fajne z tą interpretacją kolorów. Jeśli mogę spytać, to fotografia jest inspiracją, czy też jest wtórna, rodzajem partykuły?
avatar
Fotografia była inspiracją, Legionie :)
avatar
...iść ciągle iść w stronę słońca...
avatar
Tak, Mikeszu. :)
Dziękuję.
avatar
w szrankach z latarnią
słońce nie znajdzie konkurencji

(vide pierwsze wersy)

ale tylko do zmierzchu. Potem to pod latarnią widać najlepiej i ten nieśmiały róż na policzkach, i żółcień tipsów, i purpurę ust, i ten lazur spojrzenia
avatar
Trawestując końcową pointę, powiemy:

żarówka przepali się zgaśnie
dziewczę spod latarni nigdy
avatar
Emilio, skąd główne skojarzenie z dziewczyną spod latarni? Zadziwiasz tak płytką interpretacją, odjechaną i od zdjęcia, i od tekstu. Aż czytać hadko. Udzieliły się ostatnie "subtelne" limeryki publixowe?
avatar
Przepraszam :( Tak jakoś pomyślało mi się ni przypiął, ni przyłatał. Może to tytuł sprawił?

Kolorowa/anka

Słońce w szrankach
Se poczeka do poranka
Pod latarnią gołą
Stoi chuda Anka
Marzną jej kolanka

Asocjacje nie zawsze prowadzą nas ku oświeceniu. Dużo częściej - na manowce.

Jeszcze raz przepraszam ;(
avatar
Przepraszasz i wklejasz rymowankę równie od czapy, jak cały tok rozumowania.
Celowe, czy ...?
Nie jestem urażona, to Twoje skojarzenia, a nie moje.
avatar
Jako autorzy nie mamy ż a d n e g o wpływu na odbiór i dalsze losy naszych tekstów. Rynek czytelniczy to nie chińskie wojsko, a nieprzewidywalny żywioł.

Liczyłam na Twoje, Kochanie, poczucie humoru - i na Twoją wielkoduszność.

Jeszcze raz przepraszam :(

A "Kolorowanka" znakomita bez dwóch zdań
avatar
No tak. Nie mamy wpływu na interpretacje. To czytelnik wkłada w tekst, co ma w sobie. I nic więcej.
© 2010-2016 by Creative Media
×