Taki erotyzm ma w sobie tylko prawdziwa kobieta - subtelna i elegancka :) Bardzo Elu

Ewunia.... :) No przemilczę :)))

skromnisia...

"Mi siebie"? Strasznie łamana konstrukcja językowa, Gruszko.
Pomijając poprawność.
Zdziwiony jestem jej istnieniem u tak dojrzałej poetki.
Poza tym rzeczywiście subtelnie i ładnie metaforycznie.

Ewunia... :)

Puszczyku, chyba nie jestes kobieta, skoro nie rozgryzłeś tej konstrukcji :)

Z punktu widzenia indywidualnego życiorysu /w wolnym kraju/ każdy człowiek /w tym także kobieta/ jest wolnym wierszem - i często z pościelowymi podtekstami.

To, jak bardzo poetycką własnymi nogami napiszesz wolnym wierszem autobiografię

- nie do pary, z parą czy bez pary -

zależy wyłącznie od ciebie.

U nas taka cudowna manna sama z nieba nie spada

Ty i ja?
Czy
Ty czy ja?

Dam ci znak.