Przejdź do komentarzyNiewylewna
Tekst 66 z 163 ze zbioru: Powierszam tobie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-11-21
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1439


Spośród stanów najtrwalszym bywa obojętność,

po żywiołach porywów urodzona w bólach.

Niechciana a zbawienna; wciąż niedoceniana.

Pospolita, spokojna, bezbolesna. Smutna


niewylewna, nierwąca,

jak rzeka

przed ujściem -

przed końcem.










  Spis treści zbioru
Komentarze (10)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Targani przez żywioły nie jesteśmy w stanie zaznać spokoju. Dopiero ona, opisywana przez Ciebie obojętność daje dystans, spokój i ciszę. W gruncie rzeczy nie wiadomo czemu myślimy o niej jak o czymś złym. Myślę, że może mieć jednak inną twarz, niż przyjęło się sądzić.
Wiersz bardzo w moim klimacie. Dziś taki był mi potrzebny :)
avatar
Obojętność, stan emocjonalny. Jak wiele innych, trzeba wziąć na klate. :)
avatar
Bardzo cudnie napisane :)
avatar
Dziękuję, Befano :)
avatar
Dobre, bo niebanalne :)
avatar
Witam nowego usera.
Dzieki za opinię :)
avatar
Ujmujący i piękny a zarazem jakby pewien stan zawieszenia rozległy i stateczny .
No jakoś tak to czuję .
avatar
Dziękuję, Rozarze. Miło mi :)
avatar
Wszystkie rzeki są rwące jedynie w swym górnym biegu. Im bliżej do ich ujścia, tym większy w tam spokój, niewylewność i ukojenie.

Nie inaczej z nami. "Czas nas uczy /niewylewności/pogody..." bo czyś się z czym szarpał, o coś wszystkie kopie kruszył, z kimś potykał czy też nie - wszyscy zmierzamy ku pokojowi. Świętemu
avatar
Emilio, ale zanim, do spokoju ducha.
Dziękuje :)
© 2010-2016 by Creative Media
×