Krwawa sygnatura. Sekret Caravaggia na Malcie
tak dużo
O jednym ekologu Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
| Autor | |
| Gatunek | satyra / groteska |
| Forma | fraszka / limeryk |
| Data dodania | 2019-01-17 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 1558 |
O jednym ekologu (limeryk)
Dbał o przyrodę ekolog w Rabce,
kiedy zakupy robił swej babce.
Gdy mu brakowało siana
brał pożyczkę u `Bociana`.
Potem wydawał w `Mrówce` i w `Żabce`!
nowe teksty
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
dla swej żonki
pobiegł po słomki
do "mróweczki"
po z peta beczki
dla swej żoneczki
taki z niego ekolog
jak z nas zoolog
i koziej d... trąba