Nie pomyliłam się jednak w swojej ocenie na temat tzw. duszy komentarzy. Oto przekopiowane przykłady:

"janko , 7 godz. temu (15:25)
Dodam tylko, ze jestem z natury humanistą i leżącego nie kopię.
Przypomnę jeszcze, że w wersach liczących ponad osiem zgłosek średniówka powinna być w stałym miejscu.
Rozarze, być może jestem monotematyczny, ale Ty ze swoim pseudopatriotyzmem bijesz mnie na łeb, na szyję!

avatar
0 -Rozar, 1 min. temu (23:11)
Janko - to ogromna różnica
Ja nie jadę po PO, N. i kodach tak jak ty o rządzie i PiS-ie.
Moje ostatnie tematy
- sprawa teczek i moralna postaw w tej sprawie
- sprawa ekshumacji na Wołyniu i tamtejszej zbrodni
- hipokryzja Młynarskiego
- kult Matki Boskiej a islam
- wiersz o śmierci Rockefellera

Zaś Twe drogi Janko ostatnie dzieła
- limeryk paszkwil z krasnalami w tle
- limeryk (chyba wobec prezydenta) paszkwil z nartami w tle
- limeryk paszkwil wobec pani premier - całkowicie bez sensu bo wszystkie damy tak się ubierają co jakiś czas . Doskonały przykład że autor powtarza hasła z TVN-u.
- limeryk - chyba paszkwil wobec jednego z nas
- limeryk nieokreślony
- limeryk przeciwko -(chyba ) ministrowi Waszczykowskiemu

Jak widać - Autor ma więcej jadu niż humanizmu"

Dodam, iż są wyłącznie wypowiedzi fragmentaryczne a dotyczące jednego z ostatnich tekstów autorstwa Arsene`a pt. "Chłopek poetą".

I jak tu nie wierzyć w życie ponadzmysłowe? "Ponadzmysłowe", nie pozagrobowe, bo tutaj - na szczęście - wszyscy realnie żyją ;-)))

"Coś" mi wycięło zakończenie wypowiedzi, przeto "ad vocem":

Jak widać Autor ma więcej jadu niż humanizmu. I dalej:

... na który śmie się powoływać.
Statystyka nie kłamie."

Nie muszę się zatem trudzić w swoim rzekomym, "z nienawiścią" pisaniu. Inni też mają oczy oraz rozum; częstokroć od mojego [rozumu] o ileż bardziej spostrzegawczy, gdyż nie przeciążony ustawicznymi "myślenicami" typu kolejna portalowa awantura z bliższym oraz dalszym ujadaniem wyjątkowo humanistycznego oraz empatycznego publiXowego Kółka Graniastego ;-)

No tak... chciałoby się powiedzieć... "poszły konie po betonie", ale to prawda, komentarze, to jak nasze linie papilarne... każdy ma inny wzór i energię. Chętnie coś wkleję, za pozwoleniem zacnej befany, żeby bardziej "zenergetyzować" jej intencje i obnażyć nadenergetyczne ataki rozwścieczonych pittbuli z publixo... którzy wobec przewagi energii nad intelektem, chętniej pokazują zęby, zamiast przymioty umysłu.
Pozdrawiam :) Rubryczka godna polecenia, co niektórym.

Dopiski jak najmilej widziane, choć obawiam się, że ich żywot będzie krótszy niż jętki. Miało to np. miejsce w przypadku "mojego" Kalego - alimenciarza, z którym się utożsamił [nie wiem skąd oraz dlaczego] PubliXowy Guru limeryczny. Czym prędzej więc poinformował Admina, Admin za nożyce oraz miotłę i Kali - kaput ;-)
Nic jednak w Przyrodzie nie zginie, dlatego "Kali cierpiętnik" popielgrzymował sobie gdzie indziej:

http://www.poezja-polska.pl/fusion/readarticle.php?article_id=41378

:-)))