Ziemia - ani tym bardziej kobieta! - to nie przedmiot, o kóry, jak ci czapka stoi, raz dbasz, a 10 razy ci to wisi.

Ziemia-planeta i ziemia-rola, kobieta, dziecko czy mężczyzna - to podmioty POD-MIO-TY.

Dopóki tego nie zrozumiemy, będzie tak - jak zawsze, czyli do d..., a ugory i bezludzia sięgną Sahary i pustkowi Antarktydy

...ziemia jest kobietą .

Ładna metafora o dbaniu :)

Ziemia, Natura i Kobieta - wszystkie rodzaju żeńskiego :)

Emilio, oczywiście, że wszyscy są podmiotami, a nie przestawnymi meblami. Kto dba o drugą osobę (gdyż dotyczy też przeciwnej relacji), temu ta osoba odpłaca, rozkwitając i owocując. Podobnie jak ziemia.

Mikesz, oczywiście, jest i rodzicielką. Już Hellenowie o tym wiedzieli, nadając nazwę Gaja - Matka.

Piórko, trafnie zauważyłaś :) Pozdrawiam :)

Uprawa ziemi a dbanie o kobietę "stanowi pewną różnicę". Ujęte w cudzysłów, bo to myśl przewodnia pewnej reklamy, którą sobie wypożyczyłem na okoliczność komentarza.
Pozdrawiam z uśmiechem :-)))

Skalan, oczywiście że trzeba czytać fraszkę również przenośnie, a nie dosłownie.

Tsmat, niezbyt autorowi jest tłumaczyć sens i przesłanie własnego utworu. Zrobiłeś to za mnie - w punkt. Brawo :)

Bardzo pomysłowa i niezwykle życiowa fraszka. Mam wątpliwości, czy "blichtr-pozór" należy właśnie w ten sposób zapisać Nie udało mi się znaleźć potwierdzenia moich wątpliwości, wiec z nimi pozostanę. Piszemy przecież: minispódniczka, pseudonaukowiec itp., dlatego zrodziły się te wątpliwości.

Janko, też się zastanawiałem, jak zapisać. Jednak trudno było zastosować połączenie, jak w "pseudonaukowiec" i podobne, gdyż blichtr i pozór są bliskoznaczne, mają wspólne częściowo pole. "Nie dość, że pozór, to jeszcze opakowany w błyszczące cacka, cekiny, aby wyglądał na coś wspaniałego"...
Zdecydowałem połączyć łącznikiem.

Bardzo dobra metaforyczna mini, pełna głębszego sensu :) Pozdrawiam z podobaniem :)

Tak, Atram, wiele tu domysłu dla czytelnika :)
Pozdrawiam.

Matka Ziemia jest PODMIOTEM. To ona rządzi nami - i już wkrótce zacznie nas surowo karać, jeśli się nie podporządkujemy Jej dyktatowi i nie będziemy żyć w zgodzie z Jej prawami.

Kobiety już wypowiedziały swe milczące dotąd posłuszeństwo

Chcesz jakichś zbiorów (patrz 3. wers) - to musisz je drastycznie OGRANICZYĆ! Dosyć gospodarki rabunkowej Ziemi!

Ale... nie takie, naturalnie, jest przesłanie tej wesołej i pouczającej fraszki.

Tyle że nawet największe starania i zabiegi o kobietę nic nie dadzą, kiedy ta co innego nosi w swoim sercu

Emilio, cytuję: "Tyle że nawet największe starania i zabiegi o kobietę nic nie dadzą, kiedy ta co innego nosi w swoim sercu".
Tyle że moje "wezwanie" odnosi się do mężczyzn i kobiet, którzy wzajemnie coś czują. Powinni je pielęgnować i podlewać, gdyż inaczej wszystko z czasem usycha.