Tekst 71 z 211 ze zbioru: Otwarta szuflada
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2020-01-10 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 1607 |

Napełnianie lampy oliwą
W naszej szkole
Jest Jasna Góra z tłocznią oliwy,
Z której sączą się krople światła
W mądry płomień żarliwy.
Trwa,
Choć lgbt kusi trutką zakazaną
W klęskę rozpusty.
Rzewna
Płynie modlitwa z ust dzieciątka,
Wtulonego w ramiona Olimpy,
Gdy prawda miłości
Podaje kroplę oliwy
I wlewa się do uczniowskiej lampy,
To przetrwa każdy zakus ciemności.








Daje kroplę oliwy,
(vide odpowiedni fragment)
Musisz się złościć,
Choć-eś poczciwy!
Do jakiej szkoły z lgbt chodzi to dzieciątko?? Już do żłobka?!
No, i kim jest /na Boga żywego!/ ta Olimpa /z dzieciątkiem/ w szkole??
Do szkoły iść musisz co rano, co rano :(
Taki Krzyż Pański w każdej klasie ściana za ścianą
(patrz nagłówek)
dzisiaj jest strasznym anachronizmem.
NAPEŁNIAJMY TĄ OLIWĄ WŁASNĄ PUSTĄ GŁOWĘ!