Tekst 23 z 92 ze zbioru: Nieustanne kontynuacje
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2020-02-17 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1867 |
![](/img/grad_line1.gif)
O polityku i konwencji
Polityk w kraju kończył kadencję,
toteż w stolicy zwołał konwencję,
gdzie wrzeszczał jam, a ja to my,
na reelekcję gotowy,
gdyż mam w języku wielką potencję.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Podobno sporo ludzi z Polski, którzy zjechali autokarami z miejscowości oddalonych o setki kilometrów nie zostało wpuszczonych do auli. Złorzeczyli i wyklinali. Podgadywali, że nie zagłosują na Dudę. To przez godność. Jak człowiek godny może zostać tak potraktowany?